Preciado: Oni walczą o piłkę, jakby byli dziećmi

- Real to świetna drużyna i pierwszy gol był wyrokiem. Walczyliśmy z tą wspaniałą drużyną dopóki mogliśmy. Jednak nie jest tak, że jestem niezadowolony z moich zawodników, byliśmy odważni i mieliśmy dobre ustawienie - powiedział Manolo Preciado. - Walczyliśmy i trzymaliśmy się dosyć dobrze nawet do gola na 0:2, ale po nim mecz praktycznie się skończył, tym bardziej po czerwonej kartce. Mimo wszystko nie mieliśmy ogromnych problemów dopóki mecz się nie "skończył". Trzeba docenić ich zalety, mają wręcz alarmującą formę, walczą o każdą piłkę jakby byli dziećmi, mają niesamowity głód piłki.

- Klasyk? To będzie superotwarty mecz, ponieważ Real jest lepszy niż w poprzednim sezonie, a Barcelona pozostaje na podobnym poziomie. Statystyki mówią wszystko, to będzie otwarte spotkanie, wyrównane, ale to nie mój problem. Niech sobie grają i cieszą się futbolem.

- Takie drużyny sprawiają, że płacisz za błędy. Jeśli chodzi o ustawienie, to byliśmy praktycznie perfekcyjni, nagle błąd przy 0:1. To było oczywiste, że przeciwko takiej ekipie zapłacimy za błędy.

- Nie wiem skąd biorą się hasła o naszej agresji, według mnie nie faulowaliśmy za dużo, nie kopaliśmy rywali. Nikt nie może narzekać na moją drużynę w tym aspekcie ani dzisiaj, ani nigdy.

- Sędzia? Ja mam zawsze jedną opinię, sędzia to też człowiek, a za tydzień mamy mecz, który może przesądzić o wielu sprawach. Jednak Iturralde był fantastycznym sędzią przed meczem i jest nim po meczu, przepracował spotkanie jak najlepiej tylko mógł.