Advertisement
Menu
/ as.com

Dwie twarze Cristiano i Messiego

Obaj nie radzą sobie w reprezentacjach

Cristiano Ronaldo i Lionel Messi - dwaj najlepsi piłkarze na świecie, którzy w klubach gotowi są pobić wszystkie możliwe rekordy. Łączy ich jednak coś jeszcze - gdy nakładają koszulkę swojej reprezentacji, ich wizerunek się zaciemnia. W kadrze nie potrafią już grać na takim samym poziomie. Argentyna i Portugalia, których kapitanami jest właśnie ta dwójka cracków, znów pakują się w coraz to większe problemy. Albicelestes zremisowali kolejny mecz i jeśli nie chcą skomplikować sobie drogi do Mundialu w 2014 roku, jutro po prostu muszą pokonać Kolumbię.

Z drugiej strony jest Portugalia, która po bezbramkowym remisie w Bośni i Hercegowinie w rewanżu musi odnieść zwycięstwo, jeśli chce awansować na EURO 2012. To nie jest przypadek, że zarówno Cristiano, jak i Messi nie potrafią się odnaleźć w reprezentacjach, aby pociągnąć je do największych triumfów. Zależność tę zauważają miejscowi kibice, którzy mają to wręcz za złe swoim największym gwiazdorom. Największą huśtawkę nastrojów przeżywa Messi, który z bohatera w Barcelonie szybko zmienia się w ofiarę w Argentynie. "Nie gra tak samo jak w Barçy", "nie śpiewa hymnu", "nie utożsamia się z tymi barwami" - da się słyszeć przy okazji każdego spotkania Albicelestes.

Sytuacja Cristiano Ronaldo wygląda podobnie, z tą tylko różnicą, że Portugalia jako kraj stara się być ze swoją gwiazdą, a nie przeciwko niej. Możliwe, że kibice Os Navegadores widzą w zawodniku Realu Madryt bardziej zastrzyk sił moralnych niż piłkarskich. Ponadto pamiętają, że to właśnie z nim w składzie Portugalia zaszła do finału EURO 2004 czy zajęła czwarte miejsce na Mundialu w 2006 roku. Z drugiej strony największym sukcesem Messiego z pierwszą reprezentacją było zajście do ćwierćfinałów na Mundialu w 2006 i 2010 roku.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!