Advertisement
Menu
/ Marca

Wielki Xabi Alonso

Hiszpana docenia nawet Florentino

Florentino Pérez odbył ostatnio nieoficjalną, ale przyjacielską rozmowę z Xabim Alonso. Prezes chciał przekazać zawodnikowi, że klub jest z niego w pełni zadowolony. Hiszpan na razie rozgrywa kapitalny sezon i wielkie chwile Realu mają wiele wspólnego z grą pomocnika. Xabi to jeden z liderów drużyny na i poza boiskiem. Florentino uważa go za gracza doskonałego, za jednego z najlepszych na świecie. Dlatego prezes i piłkarz spotkali się i rozmawiali właśnie głównie na temat gry i wizerunku Alonso.

Także Mourinho podkreśla wpływ pomocnika na lepszą grę całej drużyny. Portugalczyk twierdzi wręcz, że to "cichy crack" w jego zespole. Dlatego trener chciał, żeby również kibice pokazali jak bardzo cenią Xabiego. W meczu z Villarrealem zmienił go, a publiczność na Bernabéu długo na stojąco oklaskiwała schodzącego Hiszpana. A ciężko o wyrażenie podziwu dla postawy zawodnika, który rzadko strzela gole i prawie w ogóle nie jest zmieniany. Również działacze doceniają grę pomocnika, który "kapitalnie czyta grę. Interpretuje mecze tak, jak to podoba się madridismo. Kiedy trzeba zagrać długą piłkę, to ją gra, jeśli trzeba zatrzymać akcję, to wszystko wstrzymuje, a jeśli trzeba przyspieszyć, przyspiesza. Jego długie podania to delicje. Nie ma drugiego takiego zawodnika. Mamy nadzieję, że będzie grał zawsze, że nie złapie nawet przeziębienia".

To już trzeci sezon Hiszpana w Realu. Jego umowa wygasa w 2014 roku, ale na razie nikt nie myśli o jej przedłużeniu. Zarówno Florentino, jak i otoczenie Xabiego chcą jeszcze poczekać, żeby przy negocjacjach mieć szerokie spektrum do oceny, zarówno pod względem trofeów, jak i gry zawodnika. A sam Alonso? Czuje się szczęśliwy w Madrycie, wie, że kibice i klub go kochają. Do tego zdaje sobie sprawę, że może z tą drużyną walczyć o najwyższe cele. Wierzy w projekt Mourinho. Co więcej, fizycznie i psychicznie jest w najwyższej formie. Dla klubu to już symbol drużyny, przykład dla wychowanków. Jeśli na kogoś można liczyć w tym względzie, to na pewno na Xabiego Alonso. Poza tym dla samego Mourinho Xabi jest jego prawą ręką na boisku. Bask nie tylko kieruje grą Królewskich, ale ma także niesamowitą inteligencję taktyczną, dzięki której świetnie dogaduje się z Mourinho i odwrotnie. To właśnie Hiszpan najczęściej zbiega do ławki rezerwowych, żeby porozmawiać ze swoim trenerem o kolejnych minutach meczu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!