Nowa umowa Neymara w szczegółach

Na wczorajszej konferencji prasowej Neymar niespodziewanie ogłosił podpisanie nowego kontraktu z Santosem. Co ciekawe, wcześniejsza umowa obowiązywała rok dłużej niż obecna - do 2015 roku, ale teraz klauzula piłkarza wynosi aż 70 milionów euro (podobno Real miał zapłacić 58 milionów). Nowa umowa jest dużo lepsza niż poprzednia. O ile wcześniej Neymar zarabiał około 70%* pieniędzy z własnego wizerunku, teraz zarabia aż 90. Co więcej, wcześniej zarabiał blisko 160.000 reali (67.100 euro) na miesiąc, a od wczoraj już 250.000 (104.800 euro). Dodając do tego pozostałe rzeczy, Brazylijczyk będzie zarabiał miesięcznie aż 550.000 euro, czyli około 6,5 miliona euro rocznie. To dokładnie tyle samo, albo i więcej niż zarabiałby w Realu.

Ten ostatni ruch spadł jak kamień na biura w Madrycie, gdzie jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że Santos chce po prostu podnieść cenę za piłkarza. Real zawarł ustne porozumienie z brazylijskim klubem, aby Neymar za 58 milionów euro następnego lata przeniósł się do stolicy Hiszpanii. Umowa nie została jednak podpisana i ogłoszona ze względu na wybory nowego prezesa Santosu (3 grudnia) i Klubowe Mistrzostwa Świata (8-18 grudnia). Wszystko, aby Luis Alvaro de Oliveira Ribeiro, który dziś o godzinie 20:00 miał oficjalnie ogłosić swoją kandydaturę, nie miał dodatkowych problemów. - Zarówno on, jak i jego ojciec zrozumieli, że jego obecność w Santosie do 2014 roku jest jak służba, którą zaoferował krajowi. Brazylia jest dziś krajem szczęśliwym. Państwem wielkich możliwości, które w trudnych chwilach będzie musiało ratować kraje europejskie. Brakowało nam jedynie zatrzymania takiej postaci jak on. To szczególny piłkarz, przez co mamy możliwość zobaczyć, jak na murawie zaprzecza prawom fizyki. Dzięki nowej umowie jest związany z klubem do 2014 roku - powiedział prezes Santosu na temat transferu Neymara.

* - Wczoraj dziennik AS informował, że przed podpisaniem nowego kontraktu Neymar zarabiał na swoim wizerunku jedynie 30% z otrzymywanych przez Santos pieniędzy.