Advertisement
Menu
/ cope.es, Marca

Sprawa transferu prawego obrońcy

Karuzela nazwiska, wśród nich wychowanek

Okazuje się, że Mourinho bardzo spodobał się wariant z Sergio Ramosem na środku obrony i Portugalczyk niespodziewanie poprosił Florentino Péreza o zimowy transfer prawego obrońcy. Wczoraj i dzisiaj hiszpańscy dziennikarze analizowali tę informację na wszystkie sposoby i informowali o szczegółach. Okazuje się, że Mourinho ma podobno przestawić Ramosa na stałe na pozycję stopera i chce dokupić rywala dla Arbeloi. Lass jest dla niego ciągle środkowym pomocnikiem, a Altıntop miał i ma grać w obronie tylko w sytuacjach mocno krytycznych. Dlatego Portugalczyk postanowił powalczyć o kolejnego prawego obrońcę. Dziennikarze radia COPE informowali, że dla Mourinho najlepsi na świecie - poza oczywiście swoimi zawodnikami - są Maicon, Alves, Johnson i Richards. Nie trzeba być ekspertem, żeby ocenić, że transfer któregokolwiek z wymienionych graczy byłby bardzo trudną operacją.

Hiszpanie dodali, że Mourinho chciałby pozyskać obrońcę silnego i wysokiego. Chodzi o to, że jeśli przyjmiemy, że na lewej stronie podstawowym graczem jest Marcelo, to Portugalczyk nie chce mieć dwóch niskich bocznych obrońców i utraty siły w walce w powietrzu. Przy tym kryterium pojawiła się kandydatura Ivanovicia z Chelsea, który jest bardziej stoperem, ale dosyć dobrze radzi sobie na boku. Jednak po raz kolejny - transfer jest wręcz niemożliwy. Dziennikarze dyskutowali także nad kandydaturą Van der Wiela z Ajaksu.

Jeśli na świecie mamy niedobór dobrych bocznych obrońców, a każdy taki defensor jest mocno związany ze swoim klubem, to może sięgnijmy do szkółki? Tutaj pojawia się nazwisko Carvajala - chłopaka, który do cantery Królewskich dołączył w 2002 roku i od tamtego czasu grał w pierwszym składzie każdej kategorii wiekowej, w której występował. Na razie ku takiemu rozwiązaniu skłania się zarząd i prezes, który dotychczas nawet nie myślał o wydaniu zimą chociażby jednego eurocenta. Jeśli chodzi o opinię Mourinho o 19-latku, to jest ona naprawdę bardzo dobra, ale Portugalczyk chce od razu gracza gotowego do gry w pierwszym składzie. Portugalczyk widzi w Carvajalu potencjał, ale jeszcze nie na teraz. Mimo wszystko wydaje się, że klub będzie naciskał w przypadku oporu trenera właśnie na tę opcję. Co ciekawe, działacze pozytywnie o Carvajalu pisali już w lipcu tego roku: "Transfer prawego obrońcy długo nie będzie naszym priorytetem. W klubie mamy zawodnika, który może dołączyć do kadry pierwszego zespołu. To Daniel Carvajal, reprezentant Hiszpanii we wszystkich kategoriach wiekowych". To nie wszystko. Pierwsza wzmianka w klubowych raportach o zawodniku Castilli pojawiła się już rok wcześniej: "Carvajal to prawy obrońca na następne 10 lat".

Działacze i skauci są zachwyceni młodym obrońcą, ale ostateczne decyzje co do pierwszej drużyny podejmują Florentino Pérez, José Ángel Sánchez i José Mourinho. Szkoleniowiec wymusił już na zarządzie jeden transfer - zimowy napastnika. Kto teraz postawi na swoim i czy Mourinho zaufa wychowankowi? Z klubu już wyszła wiadomość, że zimowego transferu obrońcy raczej nie będzie. Więcej, Daniel Carvajal bardzo podoba się samemu Florentino Pérezowi...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!