Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl, Euroleague.net

Niegościnny Tel Awiw

Pierwsza porażka koszykarzy w Eurolidze

Drużyna Realu Madryt nie jest jeszcze gotowa na takie wyzwania. Maccabi Electra w dość pewnym stylu pokonała hiszpańską ekipę, 88:82. Świetny mecz zaliczył Jordan Farmar, autor dwudziestu siedmiu punktów i pięciu asyst. Mimo przegranej, madrytczycy nadal prowadzą w grupie C.

Madridistas nie wspominają izraelskiego klubu zbyt dobrze. Radość z tegorocznego awansu do Final Four oraz nadzieje związane z walką o dziewiąty Puchar Europy zostały uciszone przez zespół z Tel Awiwu, który bezlitośnie ograł Los Blancos w półfinale.

I tym razem gospodarze prowadzili już od początku, pozostawiając przeciwnikom rolę drużyny goniącej. Real Madryt pozostał z nią już do końca, nie specjalnie się tym przejmując. Zespołowi wyraźnie zabrakło tego wieczoru charakteru.

Śmiało przepychał się pod koszem Sofoklis Schortsanitis. Nie miał z nim żadnych szans Ante Tomić, nie miał i Serge Ibaka, dzięki czemu Grek wypracował swojemu zespołowi niezłą przewagę. Real Madryt speszył się tymi podkoszowymi niepowodzeniami, długo szukając sposób na skuteczne rozegranie akcji. Przy ataku pozycyjnym wychodziło to naprawdę słabo. Sytuację, nie po raz pierwszy, ratowały kontrataki.

Koszykarze z Madrytu byli poddenerwowani, brakowało im rozsądku i spokoju. Maccabi kilkoma celnymi rzutami potrafiło rozbić ich pomysły na uporządkowaną grę. Wyglądało to trochę jak walka nauczyciela z młodym uczniem.

Pablowi Lasowi także puszczały już nerwy. Wypróbował wszystkich środkowych i żaden z nich nie dał rady Sofo. Wypróbował wszystkie systemy obrony, a jego podopieczni nadal dawali się łatwo zgubić rewelacyjnemu Farmarowi. Kilka minut przed końcem była jeszcze mała szansa na dogonienie gospodarzy. Zbyt mała, aby Madryt z niej skorzystał.


88 – Maccabi Electra (21+25+28+14): Smith (15), Eliyahu (2), Farmar (27), Ohayon (5), Schortsanitis (16) – Papaloukas (-), Hendrix (7), Blu (16), Pnini (-), James (-), Langford (-).

82 – Real Madryt (21+20+21+20): Llull (3), Rudy (13), Suárez (5), Mirotić (2), Begić (4) – Tomić (2), Pocius (4), Reyes (15), Carroll (18), Rodríguez (7), Ibaka (9).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!