Mourinho: Zabrakło nam skuteczności

Jak pan ocenia dzisiejszy mecz?
Rozegraliśmy naprawdę poważne spotkanie. Gdybyśmy byli skuteczniejsi na ostatnich dwudziestu metrach, to mecz zakończylibyśmy już w pierwszej połowie. Po drugiej bramce spotkanie praktycznie się skończyło. Przez cały mecz graliśmy ze spokojem i mieliśmy pełną kontrolę taktyczną. Mamy dwanaście punktów i zapewniony awans. Teraz musimy jeszcze wywalczyć pierwsze miejsce w grupie.

Czy ten Real Madryt jest obecnie najlepszą drużyną w Europie?
Idziemy tą samą drogą, jaką obraliśmy w poprzednim sezonie. Dobrze nam idzie, ale rok temu również byliśmy w niezłej sytuacji. Wówczas w fazie grupowej zanotowaliśmy pięć zwycięstw i jeden remis, a ostatecznie zaszliśmy do półfinału. Zobaczymy, gdzie zajdziemy w tym roku.

Dzisiaj Cristiano Ronaldo zdobył swoją setną bramkę w Realu Madryt. Z kolei wczoraj Messi dobił do dwusetki.
Rekordy mnie nie interesują. Najważniejsza jest ciężka praca, aby zespół odnosił dobre wyniki. Cała reszta to małe detale, które zapisują się w karierach zawodników.

Pod koniec Lyon wyraźnie przycisnął, stwarzając sobie więcej okazji strzeleckich. Nie uważa pan, że mogły mieć na to wpływ zmiany w defensywie?
Zawsze musicie wyszukiwać to, co negatywne. W ostatnich dniach mówiło się tylko o formie Özila. Ale skoro Özil rozegrał dzisiaj wielki mecz, to skupiamy się na paradach Ikera. Casillas jest bramkarzem Realu Madryt i wykonywał takie same parady jak Lloris. Wielki bramkarz musi się wykazywać właśnie w takich chwilach. Casillas to Casillas i to normalne, że wielki bramkarz w wielkim zespole wykonuje wielkie parady. Gdybym to ja dzisiaj stał na bramce, to przegralibyśmy 2:4.

Jak pan ocenia poziom sędziowania?
Rizzoliego znam z mojej przygody we Włoszech. Wiedziałem, że to jeden z najlepszych profesjonalistów w tym zawodzie. Z drugiej strony zawodnicy mogli się czasami wykazać większą inteligencją, oszczędzając sobie niektóre kartki.

Jak wygląda sytuacja Kaki i Marcelo. Będą gotowi na mecz z Osasuną?
Marcelo i Kaká na pewno nie zagrają w niedzielę. Ponadto nie wiemy, czy na czas wyrobi się Coentrão. Ale nie będziemy płakać z powodu kontuzji. Wraca Arbeloa i postawimy na niego lub na kogoś innego. Nasza kadra nie jest szeroka, ale mamy w zespole wielkich zawodników, którzy mogą grać na wielu pozycjach. Najważniejsze jest to, aby drużyna była solidarna i zjednoczona. Wtedy wszystko jest łatwiejsze.

Czy Sergio Ramos na stałe pozostanie na środku obrony?
Nie mogę nawet zapewnić, na jakiej pozycji zagra w niedzielnym spotkaniu z Osasuną. Możliwe, że znów zagra na stoperze, ale wszystko będzie zależeć od zawodników, jakich będziemy mieć do dyspozycji. Możliwe, że będzie musiał wrócił na prawą obronę, a na środek mamy Varane'a, Albiola, Pepego... Zobaczymy.

To pierwsze zwycięstwo na Gerland w historii Realu Madryt.
Dokonujemy wielkich rzeczy, ale jednocześnie uważam, że to powinno być coś zupełnie normalnego. Chcę, żeby od dzisiaj zwycięstwa na Gerland były czymś normalnym, żeby Real Madryt zawsze był w pierwszym koszyku Ligi Mistrzów... Real Madryt to największy klub w historii futbolu, dlatego dla trenera Realu Madryt tego typu rzeczy muszą być czymś normalnym