Mourinho: Jestem zadowolony z mojego wyboru

- Chcieliśmy zdobyć więcej bramek, ale po pewnym czasie zdaliśmy sobie sprawę, że oni mają argumenty psychologiczne i taktyczne, a także dobrych zmienników, którzy mogli wszystko odwrócić. Zespół był w stanie pozostać zjednoczony i grać ze zmęczeniem. Rozegraliśmy wiele meczów z rzędu i w drugiej połowie straciliśmy jakość, nie tworzyliśmy zagrożenia, nie mieliśmy świeżości fizycznej i psychicznej, ale wygraliśmy dzięki naszej mentalności i kolektywnemu wysiłkowi. W poprzednim roku cierpieliśmy, bo bardzo atakowano naszą bramkę. Tym razem było inaczej. Miałem radość z tej wygranej - powiedział po meczu José Mourinho.

- Mieliśmy swoje trudności, ponieważ to wyjątkowy stadion z wyjątkową publicznością, fantastyczną. Dlatego cierpieliśmy, żeby wygrać. Jednak cały czas mieliśmy kontrolę nad meczem. W futbolu czasami tracisz tę kontrolę przez stratę bramki i to właśnie kosztuje stratę punktów.

- Wyjściowy skład? Zmieniłem czterech graczy i jestem zadowolony z tego wyboru, chociaż ta czwórka, która została na ławce, też zasługiwała na pierwszy skład. Jednak ci, którzy zagrali, wnieśli swoje do drużyny. Poza tym ciążyła na nich wielka presja. Jeśli Fábio Coentrão zagrałby źle, to byłaby wielka krytyka. To samo w przypadku pozostałych. Kończymy ten ciężki miesiąc, w którym wygraliśmy wszystkie mecze. Musimy to kontynuować.

- Higuaín? Niestety mam go dopiero od dwóch lat. W poprzednim sezonie grał dobrze do czasu kontuzji, teraz też jest fantastyczny. Mamy dwóch świetnych środkowych napastników w formie.