Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Marcelo dołącza do stajni Mendesa

Portugalczyk poszerza wpływy w Realu

Jorge Mendes zyskał w Madrycie kolejnego klienta. Portugalski agent, przez większość uważany za obecnego lidera w swojej branży, do swojej talii asów dołożył Marcelo. Wliczając Brazylijczyka, Mendes zarządza interesami szóstki graczy pierwszej drużyny Królewskich (poza obrońcą są to Cristiano Ronaldo, Pepe, Carvalho, Coentrão i Di María) oraz trenera Mourinho. Warto dodać, że w przypadku Di Maríi Mendes nie jest jego bezpośrednim agentem, ale pomaga w podejmowaniu decyzji dotyczących skrzydłowego. Wydaje się, że istotny wpływ na decyzję Marcelo o dołączeniu do firmy Gestifute mieli jego przyjaciele i jednocześnie klienci Mendesa - Cristiano i Pepe.

Mendes "zgarnął" gracza w samą porę. Coraz częściej słychać, że Real będzie musiał podpisać z Brazylijczykiem nową umowę. Ostatnie porozumienie z lutego 2010 roku daje obrońcy 2,5 miliona euro rocznie i kontrakt do 30 czerwca 2015 roku. Niektórzy są przekonani, że zawodnik zasługuje na wyższe zarobki i klub musi zareagować. Wszystko potwierdza Mourinho, który już kilkukrotnie podkreślał, że Marcelo jest dla niego najlepszym lewym obrońcą świata. Zresztą mnóstwo ekspertów ma to samo zdanie, ponieważ Brazylijczyk przez ostatni rok niesamowicie się rozwinął, tworząc z Cristiano zabójcze skrzydło, które napędza większość akcji drużyny.

Mendes poszerza wpływy w Realu Madryt, w którym i tak ma się już bardzo dobrze. Agent często jada w wolnym czasie z całą ekipą w Valdebebas, chociaż według wielu mediów nie wszystkim się to podoba. Poza Realem Portugalczyk w Hiszpanii współpracuje blisko z Atlético i Saragossą, a w Europie z Benfiką, Sportingiem Braga, Porto, Chelsea, Manchesterem United i Beşiktaşem.

Na razie jest królem agentów, ale ostatnio na jego wizerunku pojawiła się rysa. FIFA ogłosiła, że bada udział Mendesa jako zewnętrznego doradcy w funduszu CAA Sports International, w którym pracuje między innymi Peter Kenyon. Fundusz ostatniego lata uczestniczył w wielu podejrzanych operacjach, ale Gestifute oficjalnie zaprzeczyło jakimkolwiek powiązaniom swojego szefa z CAA Sports International. Śledztwo trwa.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!