Najlepszy atak i solidna obrona
Królewscy u progu sezonu
W tym sezonie Real Madryt więcej razy wchodzi w pole karne rywali i stwarza sobie więcej okazji do zdobycia bramki. Statystyki strzeleckie na początku bieżących rozgrywek przewyższają te z ubiegłego sezonu, w którym Królewscy strzelili 102 bramki w Primera División. Rok temu na tym etapie sezonu podopieczni Mourinho zdobyli 27 goli (22 w lidze i 5 w Lidze Mistrzów). Teraz zdobyli ich już 36 (28 w lidze i 8 w Lidze Mistrzów).
Podczas gdy Cristiano, Higuaín i Benzema spędzają sen z powiek bramkarzom rywali, to Iker Casillas może spać spokojnie. Nawet mimo tego że Mourinho od początku rozgrywek musiał wprowadzać wiele roszad w zestawieniu defensywy.
Jeżeli jest jakaś formacja, w której szkoleniowcy niechętnie dokonują zmian, to z pewnością jest to obrona. Ale wśród kontuzji i sankcji, Mou siłą rzeczy musiał modyfikować ustawienie defensywy. W sumie, Real Madryt w trzynastu meczach, które rozegrał do tej pory, aż siedem razy prezentował inne zestawienie linii obrony.
Wiele zmian, które jednak nie miały ogromnego wpływu na ilość puszczonych bramek (11 we wszystkich meczach bieżących rozgrywek i tylko jedna w ostatnich pięciu spotkaniach). Mourinho wykorzystał już w defensywie aż ośmiu zawodników: Ramosa, Pepe, Carvalho, Marcelo, Arbeloę, Varane'a, Albiola oraz Coentrão. Portugalski szkoleniowiec eksperymentował z pięcioma różnymi parami stoperów oraz trzykrotnie stawiał na innego lewego obrońcę. Ale drużyna przyjęła to w sposób w pełni naturalny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze