Advertisement
Menu
/ as.com

Valdano: Mourinho chce wypełnić kontrakt

Argentyńczyk dla <i>Canalu +</i>

- To, czego próbuje Real, jest godne podziwu. Rzuca wyzwanie cudownej piłce Barcelony i jest przy tym zdolny do bardzo dobrej gry. Jednak teraz bycie jedynie za Realem wcale nie daje mi prawa do nienawidzenia Barcelony. I takie wartości wpojono mi w samym klubie - powiedział w wywiadzie dla stacji Canal + Jorge Valdano. - Real Madryt nie powinien rezygnować, ale energię trzeba pokładać w wygrywanie z Barceloną, a nie w jej nienawidzenie. Piłka to teren bardzo pasjonujący, a ja sam jestem bardzo refleksyjny, ale czuję się całkowicie człowiekiem Realu. Inną sprawą jest, jakie możliwości estetyczne mi się podobają. Chciałbym, żeby Real wrócił do czasów glorii. Mam wobec tego klubu ciągły dług wdzięczności. Oczywiście nie wyrzekam się wartości. Cel nigdy nie uświęca środków.

- Niedocenianie trenera to sprawa, która zawsze była związana z Realem. Tak było w klubie Di Stéfano, Garcíi, Piątki Sępa, galácticos... Tutaj piłkarz zawsze był ważniejszy od trenera. Z Mourinho nadeszła zmiana.

- Jestem człowiekiem konsensusu, ale jasne było, że nasze współżycie nie było łatwe. Mourinho potrzebował akumulacji władzy i chyba zobaczył we mnie przeszkodę. Jednak nie jestem mourinhologiem, żeby interpretować jego myśli. Wielką władzę miał także Luxemburgo, ale klarowniej widać to na przykładzie Mourinho. Jest w tym coś dobrego, widać, że prezes wspiera trenera. Przyszłość? On chce wypełnić kontrakt, chce tego również klub. Jednak zostają jeszcze chęci samego futbolu.

- Palec w oku? Madridismo doskonale oddziela to, co jest dobre, od tego, co jest złe. Madridismo potrafi uznać czyny, za które musi się wstydzić. Krytyka sędziów? To zawsze charakteryzowało Barcelonę i nie musimy kraść im tego zaszczytu.

- Dystans do Barcelony? Superpuchar nie jest dobrym miernikiem, ponieważ zespoły miały inne przygotowania. Dlatego na razie nie można stwierdzić czy nastąpiło zbliżenie.

- Kiedy przychodziłem do klubu, to ludzie byli blisko mnie, a kiedy odchodziłem, nie było nikogo, wszyscy byli daleko, a ja się nie zmieniłem. Taka pozycja w klubie męczy i wewnątrz, i na zewnątrz, przede wszystkim jeśli jesteś rzecznikiem.

- Pellegrini odpowiadał moim piłkarskim gustom, ma świetny przebieg kariery. Odchodził z wielkim poparciem wśród kibiców. Zabrakło mu trochę szczęścia i wygrania trofeum.

- Guardiola? Był już trenerem na boisku, przekazywał kolegom swoje pomysły i emocje. Może nie kontrolował sędziów jak Cruyff, ale kontrolował swoją ekipę. Cruyff miał też większy autorytet, ponieważ był najlepszym graczem na świecie. Jeśli on decydował się na zmianę pozycji, to nie konsultował tego z trenerem. Guardiola ma styl bardziej akademicki. Jednak przekształcanie Pepa w mit jest niebezpieczne. Klub nie może być zależny od jednego człowieka, nawet pomimo jego wpływu na całe otoczenie. Jeśli Pep odejdzie, pozostawi po sobie sytuację bezradności, zostanie tylko styl. I to jest przewaga Barcelony, nie w posiadaniu Guardioli, ale tak naprawdę w interpretacji swojego stylu.

- Messi i Maradona? Obaj szczęśliwi są tylko na boisku. Tam pokazują swoją kreatywność, ducha zwycięzcy i odwagę. Diego miał duszę bardziej artystyczną, ale Messi, przynajmniej dotychczas, jest nie do powstrzymania. Nikt nie zrobił tego, co on, w takim wieku. Jest najlepszy w Argentynie i Barcelonie. W kadrze nie pomaga mu fakt, że ostatnio zmieniano tam trenera cztery razy.

- Cristiano nie musi uczestniczyć w debacie czy jest lepszy od Messiego. Na pewno kiedy Real dobrze poczynał sobie z Barceloną, to była w tym jego zasługa. Zawsze onieśmiela rywali.

- Del Bosque i Złote Insygnia? Del Bosque nie jest kapryśny. Ta kwestia jest bardziej osobista niż instytucjonalna, on jest synem tego klubu. Mam wobec niego wielki szacunek zarówno pod względem osobistym, jak i zawodowym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!