Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Casillas: Trzeba zrobić krok dalej

Kapitan na konferencji

Czy w szatni rozmawialiście o tym, że w obecnym sezonie nie można pozwolić na powrót polemik i krytyki sędziów?
Trener w poprzednim sezonie wyrażał się jasno, wszystko postawił klarownie. Jednak co zdarzyło się w poprzednim sezonie, zostaje w poprzednim sezonie. Teraz musimy myśleć o tej edycji, o wygraniu tej edycji Ligi Mistrzów. Odczucia trenera były odczuciami wszystkich, całego klubu, ale teraz trzeba myśleć o teraźniejszości.

Jako kapitan, uważasz, że trener zmienił swoje podejście?
Dla mnie się nie zmienił, wręcz ma jeszcze większą ambicję niż rok temu. To pozytywna sprawa i musi to przenieść na drużynę. Na pewno chcemy zajść dalej niż rok temu, trzeba zrobić krok dalej i dojść do finału w Monachium. Wygraliśmy Puchar Króla, ale chcemy więcej w Lidze i Champions League. On jest pierwszym, który chce to poprawić, my także. Mourinho już pokazywał, że jego drugie sezony są lepsze i pracujemy nad tym, żeby się poprawić.

To pierwszy mecz z Mourinho na ławce w tej edycji. Co daje wam Mourinho w odróżnieniu od Karanki?
To po prostu nasz trener. Kiedy jest z nami Aitor, to na pewno o nas dba, ale trener to trener i lepiej mieć go bliżej siebie, możemy wtedy rozmawiać z nim bezpośrednio, jest więcej dialogów, gestów. Komunikacja jest łatwiejsza i lepiej możemy zrozumieć czego oczekuje od nas na boisku.

Jesteś jedynym zawodnikiem w drużynie, który zdobywał dla Realu dziewiąty Puchar Europy. Widzisz, że całe otoczenie i ekipa mają większą obsesję na sukces niż kiedykolwiek wcześniej?
Obsesja nie, ale to prawda, że gra w Realu Madryt i kilkuletnie sprawianie zawodu w Lidze Mistrzów stwarza jakieś zmartwienie. W poprzednim roku zdołaliśmy przejść 1/8 finału, doszliśmy do półfinału i zobaczymy czy w tym sezonie uda się osiągnąć więcej.

Uważasz, że - jak mówią ankiety - Barcelona kojarzy się ludziom lepiej?
Nie mogę się na to skarżyć. Niezależnie gdzie jeździłem z Realem, to traktowano mnie wspaniale. Osiem lat temu jeździłem po świecie z galácticos, jak nas nazywano. Teraz również byliśmy w wielu krajach, a przyjęcie i uwielbienie było takie samo. Madridismo jest wszędzie i czujemy jego bliskość.

Po dwumeczu z ubiegłego sezonu trauma związana z 1/8 finału i samym Lyonem się skończyła?
Udało się nam zrobić ten krok, najważniejsze, że awansowaliśmy dalej. Bilans z Lyonem wciąż dla Realu Madryt jest negatywny, ale w poprzednim roku udało nam się zapomnieć o koszmarze Lyonu i 1/8 finału.

Chcesz z nimi wygrywać jeszcze bardziej przez ten negatywny bilans?
Przede wszystkich ich szanuję. Każdego roku dokonują wielu zmian, ale zawsze daleko zachodzą w Lidze Mistrzów. To naprawdę niewygodny rywal, ale też zawsze rozgrywamy piękne mecze. Musimy zdobyć w starciach z nimi 6 punktów, żeby awansować dalej, być może wystarczą nam 4 oczka. Trzeba na razie wygrać u siebie i dalej iść dobrą drogą.

Co sądzisz o Higuaínie po kontuzji i jak widzisz jego rywalizację sportową z Benzemą?
Widzę, że Higuaín ma się świetnie. Znam go od czterech czy pięciu lat. To wielki pracuś, ma obsesję na punkcie bramek i pomaganiu ekipie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego serii. Jednak taką serię miał także Benzema. Dla drużyny to kapitalna sprawa, że obaj są w formie i mają takie serie.

Podoba ci się ustawienie, w którym na środku obrony gra Sergio Ramos?
My, bramkarze Realu, czujemy się bezpieczni także przez graczy, których mamy w ataku. Sergio może grać na boku i w środku, zawsze wypełnia zalecenia trenera. Ma wielką zaletę, którą jest jego siła fizyczna. Na Mundialu w roli bocznego obrońcy był kapitalny, grał na "10". Najważniejsze, żeby on sam czuł się dobrze, był szczęśliwy i żeby z jego gry był zadowolony trener. Sądzę, że dla niego najważniejsza jest sama gra w piłkę, niezależnie na boku czy na środku.

Uważasz siebie za najlepszego bramkarza na świecie?
Nie oceniam czy jestem najlepszy. Wszystko przychodzi dzięki pracy. Ja walczę, żeby każdego dnia robić wszystko jak najlepiej dla drużyny, co potem przekłada się także na dynamikę w klubie czy w ekipie. Po tym wszystkim decydują ludzie od wyborów, oni stwierdzają czy jesteś najlepszy, czy nie. Przez trzy lata uważano mnie za najlepszego bramkarza na świecie i będę pracował, żeby było tak też w roku czwartym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!