Benzema szykowany na Lyon

José Mourinho planuje wystawić w meczu z Olympique'em Lyon powracającego do pełnej sprawności Karima Benzemę. Jedyną wątpliwością Portugalczyka jest to, czy francuski zawodnik będzie jutro jedynym napastnikiem czy wystąpi u boku Gonzalo Higuaína. Mourinho uważa, że to odpowiedni moment na powrót Francuza, który z powodu kontuzji mięśnia pauzuje od dziewiętnastu dni. Ponadto starcia z Lyonem zawsze są dla niego czymś szczególnym. Jednak z drugiej strony jest znajdujący się w świetnej formie Pipita, który ma za sobą trzy hat-tricki na przestrzeni dwóch tygodni. Dlatego nie jest wykluczone, że jutro w pierwszym składzie zobaczymy i Benzemę, i Argentyńczyka.

- Karim i Gonzalo to różni napastnicy, ale mogą grać razem. Nie mogę powiedzieć, że jeden jest zawodnikiem pierwszego składu, a drugi jest rezerwowym. Posiadanie dwóch świetnych napastników można różnie nazywać, ale na pewno nie problemem - stwierdził po spotkaniu z Betisem trener Królewskich. Od przejścia Mourinho do Realu Madryt, Benzema i Higuaín rozegrali ze sobą 475 minut. Obaj w pierwszym składzie wychodzili tylko pięć razy - trzy w La Liga i po jednym razie w Copa del Rey i Lidze Mistrzów. Był tylko jeden mecz, w którym obaj spędzili na boisku pełne 90 minut - porażka 2:3 z Saragossą.

Oprócz tych pięciu spotkań w podstawowym składzie ich pozostałe wspólne występy były jedynie epizodyczne i rozłożyły się na osiem meczów. Zazwyczaj nawzajem się zmieniali. W poprzednim sezonie zmieniali się dziesięć razy - w tym aż dziewięć to Benzema wchodził za Higuaína. W tym sezonie sytuacja się odwróciło - były w sumie cztery wspólne zmiany, jednak tym razem trzy razy to Higuaín musiał zmieniać Benzemę.