Advertisement
Menu
/ as.com

Pellegrini: Nie mam do nikogo żalu

Chilijczyk ponownie o Realu

- Chciałem rozegrać w Madrycie jak najlepszy sezon. Chyba niektórych to boli, ale ostatecznie to był najlepszy sezon w historii Realu Madryt, przynajmniej jeśli chodzi o punkty. Jednak zapomniałem o przeszłości, nie mam do nikogo żalu - powiedział dla radia Onda Cero Manuel Pellegrini. - Fani i piłkarze byli ze mną do końca. Publiczność zawsze mnie wspierała i kiedy jadę do Madrytu, dalej wspiera. Chciałem, żeby wszystko potoczyło się inaczej, ale trzeba to zaakceptować.

- José Mourinho? Jako trener ma wiele tytułów, ale nie wiem jak pracuje ani jakim jest człowiekiem.

Pellegrini odniósł się także do słów Mourinho, który stwierdził, że "różnica między nami jest taka, że ja po zwolnieniu z Realu nie pójdę trenować Málagi". - Na szczęście tych różnic jest więcej. Nie krytykuję tej osoby, po prostu myślimy inaczej w wielu aspektach.

- 22 października gramy z Realem, ale to nie będzie mecz z podtekstem rewanżu. Dla nas najważniejsze będzie zwycięstwo, przede wszystkim dlatego, że Real jest nad nami w tabeli. Ten mecz pozwoli także zmierzyć nasz potencjał. Na pewno to nie będzie mecz Pellegrini kontra Real Madryt, w ogóle.

- Zawsze miałem dobre relacje z piłkarzami. Cieszę się ze stanu Kaki, cieszę się, kiedy Benzema strzela bramkę, cieszę się z tego, że Cristiano pozostaje na pierwszym miejscu dzięki byciu profesjonalistą...

- Nie, naprawdę nie mam do nikogo żalu. Po prostu niektórzy w klubie myśleli inaczej niż ja. A w Realu jeśli trener myśli inaczej niż prezes, to odejść musi trener. W Realu już w sierpniu wiedzieli, że nie zostanę na kolejny sezon.

- Rywalizacja w Lidze? Jeśli mówimy o pieniądzach, to nie ma wątpliwości, że Liga to sprawa dwóch ekip z powodu ogromnej różnicy w budżetach Realu i Barcelony względem reszty. Jednak w futbolu nie można przewidzieć co wydarzy się w meczu. Real teraz przegrał z Levante, a Barcelona na przykład rok temu z Hérculesem.

- Barcelona ciągle jest silniejsza, ale Real ma potencjał piłkarski, który cały czas rośnie. Może niektórym nie podoba się sposób w jaki to się dzieje, ale drużyna stała się silniejsza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!