Zidane: Real jest na dobrej drodze

Co podobało Ci się najbardziej w Danone Nations Cup, którego jesteś ambasadorem?
Wszystko. Jesteśmy tutaj dla dzieci, które cieszą się futbolem. Jestem dumny z bycia „ojcem chrzestnym”, spędzania z nimi czasu i oglądania z bliska, jak grają. To przyjemność i sprawia, że jestem szczęśliwy.

Jaką radę dałbyś dzieciom, które uczestniczą w turnieju?
Gdybym miał wybrać tylko jedną, powiedziałbym, żeby grali tak, jak potrafią, aby wykorzystali ten moment do granic możliwości. Zawodnicy mają potencjał grać na profesjonalnym poziomie, za jakiś czas możemy zobaczyć niektórych z nich w Primera División. Mam nadzieję, że uda im się to osiągnąć.

Końcówka to scenariusz, który znasz bardzo dobrze z młodzieńczych lat…
Zgadza się. Cieszę się, że turniej odbył się na Bernabéu, to najlepszy ze stadionów. Dziękuję Realowi Madryt i Florentino Pérezowi za tę możliwość.

Chciałbyś przeżyć coś takiego jako dziecko?
Kiedy byłem mały, nie miałem szczęścia podróżować i występować w takich turniejach. Odbiłem sobie później.

Jak dogadywały się dzieci z czterdziestu różnych krajów?
Bardzo dobrze, często się nie rozumiały z powodu bariery językowej, ale język futbolu jest uniwersalny.

Co powiesz o lidze i twoim Realu Madryt?
W lidze jest duża rywalizacja. Radzimy sobie dobrze, zdarzyło się kilka skomplikowanych meczów, ale to normalne. Uważam, że Real Madryt jest na dobrej drodze.