Advertisement
Menu
/ as.com

Kaká - etatowy rezerwowy

Brazylijczyk rozegrał 39% wszystkich minut

Życie Kaki toczy się bez zmian - z powodu swojej słabiutkiej formy w dalszym ciągu jest jedynie rezerwowym w Realu Madryt. Ponadto to właśnie na Camp Nou brazylijski pomocnik przeżył kolejną relegację na drugi plan. Przypomnijmy bowiem, że w maju w rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów na ławce zasiadł Mesut Özil i to właśnie Kaká wyszedł w pierwszym składzie, aby poprowadzić Królewskich do remontady. Jak wiemy, w tym spotkaniu Brazylijczyk był zupełnie niewidoczny, dlatego po powrocie na Camp Nou w Superpucharze Hiszpanii znów zasiadł na ławce. Na boisku pojawił się dopiero na dwanaście minut przed końcem meczu.

Okazuje się, że nie ma znaczenia, iż Kaká miał w końcu więcej dni wakacji czy mógł na pełnych obrotach przepracować cały okres przygotowawczy, gdyż nie zmagał się z żadną kontuzją. Życie i forma Brazylijczyka wyglądają tak samo jak dotychczas - na 819 minut rozegrał jedynie 314, co daje mizerny wynik 38,7%. Ponadto gdy dostawał szansę, wcale nie zachwycał - jak do tej pory w ośmiu meczach zdobył tylko jedną bramkę... z karnego.

Niektórzy doszukują się w tym ostatnim dwumeczu o Superpuchar Hiszpanii pewnego gestu ze strony José Mourinho, który posadzeniem Kaki na ławce miał mu wskazać drzwi wyjściowe z klubu. I tak to trzeba odebrać, gdy ma się świadomość tego, że przed Brazylijczykiem są tacy zawodnicy jak Fábio Coentrão czy José Callejón, a zapewne także Nuri Şahin. Oficjalnie były gwiazdor Milanu nie jest na sprzedaż. Klub widzi w nim symbol nowego Realu Madryt Florentino Péreza. Ponadto dyrekcja zapewnia, że jest on z tego typu zawodników, którzy spłacają się poprzez same prawa do wizerunku. Szkoda tylko, że na boisku wygląda to zupełnie inaczej...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!