Advertisement
Menu
/ as.com

Przeciąga się absencja Şahina

Kolejne dwa tygodnie przerwy?

Nuri Şahin na pewno nie zagra w Superpucharze Hiszpanii - ani w pierwszym meczu, ani w rewanżu. Ponadto nie wyrobi się także na pierwszą kolejkę La Liga, w której Real Madryt zmierzy się z Athletikiem Bilbao. Jak podaje dziennik AS, tureckiego pomocnika czeka jeszcze przynajmniej piętnaście dni przerwy. Sztab medyczny nie chce podawać wstępnej daty powrotu do gry, ale jeśli wszystko ułoży się zgodnie z planem, to Turek zadebiutuje w koszulce Królewskich 24 sierpnia w meczu o Trofeo Bernabéu. Do tego czasu wciąż będzie pracował indywidualnie pod okiem trenerów od przygotowania fizycznego. Zawodnik dołączy do zespołu dopiero wtedy, gdy będzie gotowy w 100%.

Przypomnijmy, że 12 lipca Şahin nabawił się kontuzji lewego kolana i rehabilitacja miała potrwać około trzech tygodni. Najważniejsze w tej wiadomości było to, że uraz nie dotyczył tego samego kolana, jakie było operowane w poprzednim sezonie. Turek z kontuzją uporał się przed czasem i miał zaprezentować się przed madridistas w Chinach. Mimo to po rozpoczęciu treningów na pełnych obrotach zawodnik zaczął odczuwać bóle, przez które wylądował w szpitalu. Co prawda, nie było to odnowienie się urazu, ale po prostu odpowiedź mięśni na zbyt ciężką i intensywną pracę. "To kwestia mięśni. Pod koniec poprzedniego sezonu również zmagał się z urazem. Jest odzwyczajony od treningów, dlatego musi się skupić na wzmocnieniu tkanki mięśniowej" powiedział Mourinho.

Od przejścia do Realu Madryt, Nuri Şahin ma za sobą już 37 dni absencji. Ponadto swój ostatni oficjalny mecz w Borussii rozegrał 114 dni temu. Mimo wolnego dnia, jaki otrzymał zespół od trenera, Turek pracował wczoraj indywidualnie w Valdebebas i dzisiaj znów zmierza się stawić w miasteczku sportowym Realu Madryt. Turecki pomocnik gotowy jest zrobić wszystko, aby tylko jak najszybciej dołączyć do pracy wraz z resztą zespołu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!