Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Casillas i Sergio Ramos na konferencji prasowej

Dwójka kapitanów o sprawach bieżących

Czy drużyna myśli już o Superpucharze Hiszpanii?
Iker Casillas: Nie, ponieważ nie mamy obsesji na punkcie tego dwumeczu. Naszą obsesją jest podejście w jak najlepszej formie do walki o ten tytuł. Damy z siebie wszystko, aby to się nam udało, dlatego najważniejsza jest ciężka praca.
Sergio Ramos: Nie chcemy się na ten temat wypowiadać. Staramy się po prostu zniwelować nasze błędy z poprzedniego sezonu. Chcemy w jak najlepszej formie podejść do tego wielkiego starcia, w którym będziemy musieli stanąć naprzeciwko silnej drużynie, jaką jest Barcelona.

Nie obawiacie się, że ten wyjazd do Chin może mieć negatywny wpływ na wasze przygotowania?
I.C.: Real Madryt nigdy nie rozgrywa meczów tylko po to, aby się zareklamować. Tak, przylecieliśmy do Chin, ale cały czas mamy w głowie futbol. Naszą obsesją jest jak najlepsze przygotowanie się do Superpucharu Hiszpanii, dlatego w tych dwóch najbliższych spotkaniach musimy zaprezentować się z jak najlepszej strony.
S.R.: Ja jestem dumny, że mogę tutaj być. Tutejsi ludzie są niesamowici. Wszyscy z uśmiechem na twarzy, uprzejmi i zadowoleni. To naprawdę przyjemne uczucie.

Czy ta drużyna jest lepsza od tej z poprzedniego sezonu?
I.C.: Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby robić jakiekolwiek porównania. Chciałbym przede wszystkim podkreślić, że to bardzo młoda drużyna, w której panuje niesamowita rywalizacja. Bardzo ciężko jest się dostać do pierwszej jedenastki, dlatego trzeba prezentować najwyższy możliwy poziom. Trener ma w czym wybierać. Mamy nadzieję, że to wszystko przyniesie odpowiednie efekty.

Ostatnia wizyta Realu Madryt w Chinach miała miejsce za czasów Galácticos. Czy ta drużyna może osiągnąć poziom tamtej ekipy?
I.C.: Tamta drużyna dominowała zarówno w futbolu hiszpańskim, jak i europejskim. I to jest ta główna różnica. Zdobywała mistrzostwa Hiszpanii, Puchary Europy... Obecna drużyna dopiero się tworzy i jeszcze nie zebraliśmy z tego owoców. Trzeba poczekać, ale bez wątpienia ta ekipa ma przed sobą wielką przyszłość.
S.R.: Nie chcę wchodzić w żadne porównania. Mogę jedynie powiedzieć, że równie dobrze było mi w tamtym Realu Madryt i w tym obecnym. Ta drużyna ma wielkie ambicje i głód zwycięstw. Ponadto, jak powiedział Iker, jest bardzo młoda. Nie zdobyliśmy jeszcze zbyt wiele, dlatego głód sukcesów jest niesamowity.

Sergio, o jakim tytule marzysz najbardziej?
S.R.: O Lidze Mistrzów. To niesamowite trofeum, którego nie miałem jeszcze okazji zdobyć. Z każdym kolejnym sezonem te rozgrywki są coraz bardziej wymagające. Są Barça czy Inter, ale można wymieniać naprawdę wiele silnych ekip.

Iker, kto przegląda się częściej w lustrze - Sergio czy Cristiano?
I.C.: Nie wiem. Nie zwracam na to uwagi. (Śmiech).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!