Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Martynas Pocius wzmocnieniem drużyny koszykarskiej

Kolejny transfer Realu Madryt

Real Madryt i BC Žalgiris doszli do porozumienia w sprawie transferu Martynasa Pociusa. Zawodnik zasili madrycki klub na okres dwóch sezonów, do końca 2012/13.

Los Blancos kontynuują przygotowania do nowego sezonu i zarazem projektu. Do zwerbowanego już Jaycee'ego Carrolla dołączy teraz kolejna nowa twarz, Martynas Pocius. Dwudziestopięcioletni Litwin, mierzący 196 centymetrów, może zaoferować szybkość, intensywność gry i niezłe warunki fizyczne. Jest to zawodnik kompletny, prezentujący podobny poziom i w obronie, i w ataku. Wykazuje wszechstronność, dyscyplinę taktyczną. Podczas dwóch sezonów, rozegranych w Eurolidze w barwach Žalgirisu, osiągał średnio 8,1 punktu, 2 zbiórki i 1,4 asysty na mecz w pierwszym oraz 10,9 punktu, 2,7 zbiórki i 2,3 asysty w drugim.

Pocius to koszykarz silny, szybki, dobrze radzący sobie z piłką, lubiący odważne wycieczki pod kosz. Umiejętności te potwierdził nie tylko na Starym Kontynencie. W roku 2005 przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie trenował w prywatnej szkole Holderness w New Hampshire, skąd trafił do prestiżowego Uniwerystetu Duke'a. Zanim szkołę ukończył, rozegrał cztery sezony pod okiem Mike'a Krzyżewskiego.

Wraz z powrotem do domu, rzucający obrońca podpisał kontrakt z Žalgirisem, stając się jednym z filarów nie tylko klubu, ale i narodowej reprezentacji. Na Mistrzostwach Świata w 2010 roku w Turcji zdobył wraz z drużyną brązowy medal, będąc trzecim najlepiej punktującym kadry (średnio 9,6 punktu, 2,6 zbiórki i 1,6 asysty na mecz).

Historia środkowego palca
Droga na europejski szczyt nie była dla Marty'ego łatwa. W wieku trzynastu lat, podczas jednej ze szkolnych lekcji, Litwin niemalże amputował sobie trzy palce w lewej dłoni. Długa operacja uratowała dwa z nich – chłopak stracił środkowy palec na zawsze.

Pocius się nie poddał, kontynuując grę w koszykówkę. Nieocenione w tych ciężkich chwilach okazało się wsparcie ojca, który dopingował go w spełnianiu marzeń. „Będziesz inny, ale musisz pokazać ludziom, do czego tak naprawdę jesteś zdolny", mówił synowi, a ten go posłuchał.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!