Konferencja prasowa z Carvalho i Coentrão

Jak mijają twoje pierwsze dni w Realu Madryt?
Fábio Coentrão: Czuję się tutaj naprawdę bardzo dobrze. I to nie tylko ze względu na wielu Portugalczyków i Brazylijczyków. To wspaniały zespół i wspaniale się w nim czuję. Real Madryt to fantastyczny klub, a wszyscy grający tutaj zawodnicy mają wielkie umiejętności. Jestem dumny, że mogę tutaj być, ale od teraz muszę się skupić tylko i wyłącznie na ciężkiej pracy. Wszystkie treningi są niesamowite. Każda chwila jest godna zapamiętania. Wiem, że jestem tutaj nowy, dlatego zdaję sobie sprawę z tego, że muszę bardzo ciężko pracować.

Jakie są różnice między Realem Madryt a Benficą?
F.C.: Ciężkie treningi są czymś zupełnie normalnym. W tej kwestii wszędzie jest tak samo. Teraz jednak gram dla najlepszego klubu na świecie. Taki transfer w wieku 23 lat jest niezwykle ważnym krokiem.

Real Madryt zapłacił za ciebie 30 milionów euro. To dla ciebie zaszczyt czy dodatkowa presja?
F.C.: Cały czas słyszę o tych 30 milionach euro i wszyscy mówią, że to bardzo dużo. Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Czas sam na nie odpowie. Nie mam jednak wątpliwości, że mam umiejętności, aby pokazać wszystkim, dlaczego zapłacono za mnie 30 milionów euro. Muszę wszystkim udowodnić, że stać mnie na to, aby tutaj grać. Jestem przekonany, że przyszłość odpowie na to pytanie. Myślę, że warto było wydać na mnie takie pieniądze.

Jak się ma Kaká przed tym zbliżającym się sezonem?
Ricardo Carvalho: Wiemy, że ze względu na kontuzje ma za sobą niezwykle ciężki sezon. Teraz ma się dużo lepiej, a wszyscy znamy jego umiejętności. Mam nadzieję, że w tym sezonie zaprezentuje swój najwyższy poziom. My ze swojej strony na pewno mu w tym pomożemy.

Dlaczego drugie sezony Mourinho zawsze są lepsze?
R.C.: Ponieważ od pierwszego dnia swojego pobytu w Realu Madryt robi wszystko, abyśmy się poprawiali z dnia na dzień. Właśnie dlatego ten drugi sezon jest lepszy. Mamy ambicję, aby uczyć się każdego kolejnego dnia. Tak samo było w Porto, w Chelsea - drugi sezon zawsze był lepszy od pierwszego.

Jakie są cele drużyny?
R.C.: Poprawić dorobek z poprzedniego sezonu. I nie mam wątpliwości, że wszyscy razem na pewno tego dokonamy.

Jak podchodzisz do meczu z Galaxy?
R.C.: To mecz towarzyski i chcemy go wykorzystać do tego, aby kontynuować proces ciągłej poprawy. Na pewno w tym pierwszym meczu nie będzie zawodnika, który rozegra 60 minut. Naszym celem jest łapanie formy od następnego tygodnia.

Jak się ma Varane?
R.C.: Wszyscy nowi zawodnicy mają się dobrze. Udowadniają swoją klasę. Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby oceniać. Mamy za sobą dopiero trzy dni treningów. Oczywiście nowi zawodnicy skupiają się na tym, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Wszyscy się staramy. Nie chcę tutaj wymieniać nikogo z nazwiska. Najważniejsze jest to, że jesteśmy skupieni na drużynie.

Jak przebiega adaptacja Coentrão?
R.C.: Ten pierwszy trening z nowym zespołem zawsze jest najcięższy. Fábio może grać na wielu pozycjach. To normalne, że na początku bliżej mu do mnie, Pepe czy Cristiano, ponieważ gramy razem w reprezentacji. Nie chcę jednak, aby patrzył na mnie jak na swojego ojca chrzestnego czy opiekuna. Jesteśmy po prostu kolegami z zespołu. Najważniejsze jest to, aby z każdym kolejnym dniem nowi zawodnicy czuli się tutaj coraz lepiej.

Jaką rolę w zespole odgrywa Zidane?
R.C.: Jest cały czas blisko nas. To dla nas bardzo ważne, ponieważ Zidane jest przykładem i wzorem dla nas wszystkich. To dobrze, gdy masz świadomość, że gdy pojawi się jakiś problem, to możesz na niego liczyć.