Sezon czas zacząć

Aby dać przykład pozostałym, José Mourinho już o godzinie 7:40 pojawił się w Valdebebas, aby powitać nowy sezon, który rozpocznie się wraz z dzisiejszym wylotem piłkarzy do USA. Z pierwszymi promieniami słońca Portugalczyk wszedł do swojego biura na Santiago Bernabéu, gdzie z czasem zaczęli przychodzić pozostali członkowie sztabu technicznego, na czele z dyrektorem generalnym José Ángelem Sánchezem i Aitorem Karanką. Emocje związane z powrotem do pracy można było zauważyć u wychowanków. Już o 8:00 w Madrycie pojawili się Joselu, Jorge Casado i Jesús Fernández, a piętnaście minut później także Nuri Şahin. Przypomnijmy, że Turek w Valdebebas trenował już kilka dni wcześniej.

Grupa zaczęła się powiększać około 8:30, wówczas z trenerem przywitali się Raphaël Varane i Fábio Coentrão, a po nich Zinedine Zidane, nowy dyrektor sportowy Królewskich. Na pierwszym spotkaniu sezonu obecny był także Florentino Pérez, który do Valdebebas przybył o 8:45, podobnie jak Cristiano Ronaldo i Sergio Ramos. Prezes przez około 45 minut rozmawiał z piłkarzami i sztabem technicznym. Sami Khedira, Mesut Özil, Karim Benzema, Xabi Alonso, Antonio Adán i Iker Casillas w Madrycie pojawiali się stopniowo, a jako ostatni zrobili to José Callejón i Álvaro Arbeloa. Już na miejscu, w Los Angeles, z zespołem spotkają się Kaká i leczący kontuzję Hamit Altıntop. Dziś najwięcej pracy miał sztab medyczny. Lekarze ocenili, w jakim stanie z wakacji wrócił każdy poszczególny zawodnik. Drużyna wyruszy do USA o 12:00, gdzie czekają na nią pokoje w hotelu Beverly Hills. Sam lot powinien trwać około 13 godzin. Przed nami pierwszy etap presezonu, w czasie którego piłkarze rozegrają trzy spotkania towarzyskie.