Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com, własne

Redukcja budżetu sekcji koszykarskiej

Mniejsze wsparcie finansowe ze strony Florentino Péreza

W czasie, kiedy Regal FC Barcelona toczy z Bizkaia Bilbao Basket bój o mistrzowski tytuł ligowy, Real Madryt liże rany i zapatruje się w przyszłość. Dyrektorzy sekcji koszykarskiej madryckiego klubu, Juan Carlos Sánchez i Alberto Herreros, odbyli w piątkowe przedpołudnie blisko dwugodzinną rozmowę ze swoim przełożonym, Florentino Pérezem. Przybywając do gabinetu prezesa nie spodziewali się, że ten przygotował dla nich niemałą niespodziankę: budżet sekcji na nadchodzący sezon zostanie zredukowany z dwudziestu ośmiu do dwudziestu trzech milionów euro.

Zmiany są koniecznie. Wątpliwości co do tego nie ma ani sam prezes, ani jego doradcy finansowi, pragnący uniknąć powtórki z historii, czyli dwudziestomilionowych strat. Nowy projekt nastawiony był na sukces, na szczeblu europejskim odznaczający się awansem do Final Four. Drużyna, po piętnastu latach przerwy, cel osiągnęła, lecz wsparcie, jakie zawodnicy, trenerzy i pracownicy sekcji otrzymali od kibiców, było dalekie od zadowalającego. Do Barcelony, gdzie rozegrany został finałowy turniej, udało się zaledwie pięciuset fanów Los Blancos. Analizie poddana została również postawa całego zespołu, zwłaszcza zawodników kluczowych.

Dokładna liczba nie jest znana, lecz szacuje się, że budżet sekcji nie osiągnie wartości dwudziestu pięciu milionów euro, a w ciągu najbliższych dwóch sezonów zostanie zmniejszony nawet do dwudziestu milionów euro. Zarząd ma nadzieję, że w ten sposób zredukuje straty, jakie przyniosła w ostatnim czasie sekcja koszykarska. Z racji cięć budżetowych, należy poszukać nowych zawodników, pasujących do zupełnie nowego projektu. Pomysł opiera się na rezygnacji z kontraktów doświadczonych Pabla Prigioniego, Sergiego Vidala oraz Claya Tuckera, a postawieniu na zawodników z charakterem i pragnieniem osiągnięcia sukcesu. Co więcej, zarobki pozostałych graczy mogą ulec znacznym zmianom. Kapitanem pozostanie Felipe Reyes, miejsce w nowej drużynie ma mieć podobno także Novica Veličković, ale sprawa zawodników schodzi na drugi plan. Priorytetem jest człowiek, których ich wybierze.

Jak się okazało, Emanuele Molin pozostał jedynie trenerem tymczasowym i już od następnego sezonu jego miejsce zajmować będzie nowa postać. Kto? Sánchez i Herreros przez ostatnie dni mieli czas na przygotowanie listy kandydatów. Z nazwiska wymienieni zostali, między innymi, Simone Pianigiani, Jasmin Repeša i Joan Plaza, jednak żadna z tych propozycji nie przekonała sternika Realu Madryt. Pierwsze dwie odpadły z powodu wysokich żądań finansowych. Plaza natomiast, nie dość, że jest transferem Ramóna Calderóna, to dwa lata temu został z Madrytu zwolniony. Przez Florentino Péreza.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!