Advertisement
Menu
/ Marca

Mourinho szuka drugiego Lassa

Essien, M'Vila czy może Sissoko?

José Mourinho wciąż stara się dokończyć budowę kadry na następny sezon i ostatnio skoncentrował się na środku pola. W tej części boiska jest trzech pewniaków - Xabi Alonso, Khedira i Şahin - ale Portugalczyk wciąż do kompletu potrzebuje czwartego zawodnika. Trener Królewskich chce mieć środek pomocy złożony z dwóch pomocników od kreacji gry i dwóch od destrukcji. Poszukiwania nowego zawodnika biorą się z tego, że klub prawie na pewno opuszczą Lass i Gago.

Mourinho już nie liczy na Argentyńczyka i widzi, że raczej nie da się przekonać Francuza do kontynuowania gry w Realu. Mou chciałby, żeby Lass pozostał w klubie, ale pomocnik nie akceptuje drugoplanowej roli i zakomunikował trenerowi, że wolałby odejść. Odwrócenie sytuacji wydaje się bardzo trudne, więc szkoleniowiec zaczął szukać rozwiązania.

Środkowym pomocnikiem, który najbardziej podoba się Portugalczykowi, jest Essien, z którym Mourinho pracował już w Chelsea. Na życzenie szkoleniowca do Londynu sprowadził go Abramowicz. To piłkarz zdolny do gry na całej szerokości boiska i więcej niż poprawnych umiejętnościach technicznych. Essien ma siłę, dyscyplinę w defensywie i świetnie przechodzi do ataku. Spełnia wszystkie kryteria pomocnika box to box, którego szuka Mourinho. Problemem przy tym transferze niewątpliwie może być jego cena: 40 milionów euro. Pomimo tego, że w ostatnich latach 28-latek miał kilka poważnych problemów zdrowotnych, to działacze wciąż uważają Ghańczyka za kluczowego gracza, który może odejść tylko za wysoką kwotę. Warto przypomnieć, że w 2005 roku pomocnik kosztował 38 milionów euro.

Alternatywą dla Essiena jest M'Vila, 20-letni gracz Rennes. Francuz, z korzeniami kongijskimi, jest objawieniem ligi francuskiej i od jakiegoś czasu obserwują go działacze Królewskich. W tym przypadku jednak cena też gra główną rolę, mówi się o 30 milionach euro. Rennes zaczęło działać szybko, gdy pojawiły się pierwsze wzmianki o utalentowanym graczu, i przedłużyło kontrakt z M'Vilą do 2015 roku.

Trzeci na liście Mou jest Sissoko, "stara" zachcianka trenera Królewskich. Portugalczyk chciał kupić piłkarza Juventusu już w styczniu, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Malijczyk ma już doświadczenie z ligą hiszpańską, a wyciągnięcie go z Włoch będzie prostsze niż w poprzednich przypadkach. Marca dodaje, że działacze widzą w Sissoko najbardziej dostępną opcję i dobry sposób na zadowolenie swojego trenera.

Zakup silnego pomocnika pozwoli Mourinho liczyć na dwóch rozgrywających i dwóch destruktorów, chociaż należy pamiętać, że drużyna dysponuje jeszcze innymi rozwiązaniami. W drugiej linii mogą grać na przykład dwaj pivoci, a obok nich, bliżej skrzydła, biegałby na przykład Coentrão czy Marcelo. Mourinho już kilka razy wypróbowywał taką formułę, wtedy w środku pola występowali Xabi, Khedira i właśnie Marcelo. Jeszcze innym rozwiązaniem jest Pepe. Portugalczyk to stoper, ale Mourinho postawił na niego w pomocy w meczach z Barceloną. To niewątpliwie najtańszy sposób.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!