Pożegnanie Raúla według Roncero i Ferrisa

W zeszłym tygodniu informowaliśmy o rozmowach Realu Madryt z Schalke 04, dotyczących rozegrania towarzyskiego meczu o Trofeo Santiago Bernabéu. Byłaby to piękna okazja do pożegnania legendarnego Raúla, o czym piszą dwaj felietoniści Asa - Tomás Roncero i Sebastián Pérez Ferris.

Tomás Roncero:

Powrót Raúla do jego sanktuarium będzie wydarzeniem wakacji. Trzeba podziękować klubowi za odpowiednią reakcję na zmartwienie, jakie zaszło za skórę zdecydowanej większości madridistas. Nie podobało mi się, w jaki sposób pożegnano się z kapitanem minionego lata, w piekielnym upale i przy praktycznie pustym Bernabéu. Raúl nie mógłby pożegnać się w tak chłodny sposób i dlatego kibice fantastycznie zareagowali na informację o zaproszeniu Schalke na najbliższe Trofeo Bernabéu. Będzie handel biletami. Teraz to przewiduję. To będzie kultowe spotkanie, jak zagorzali wielbiciele Elvisa Presleya co roku udają się do Memphis, do rezydencji Graceland, aby oddać hołd królowi rocka. Ja zachowam bilet i unieśmiertelnię go w pleksi, jak to uczyniłem z biletami z La Séptimy, La Octavy i La Noveny.

Wyobrażam sobie Bernabéu pełne białych koszulek z siódemką i nazwiskiem Raúla na plecach (bez obrazy, Cristiano, ale ten numer należy do Juanito, Butragueńo i wiecznego kapitana). Będziemy płakać, po co się oszukiwać. Przypominimy sobie piękne czasy, jakie przeżyliśmy wokół chłopaka z Colonii Marconi, który jest żywą legendą. Raúl jest Madrytem. To Trofeo Bernabéu zostanie w naszych wspomnieniach.

Sebastián Pérez Ferris:

Najbliższa edycja Trofeo Bernabéu będzie oznaczać powrót do domu Raúla Gonzáleza, wielkiego kapitana. To wielka wiadomość. Chciałbym zaproponować coś, co pozwoli uhonorować najlepszego hiszpańskiego zawodnika w historii w sposób, na jaki zasługuje: we wspomnianym meczu między Realem Madryt i Schalke 04 Raúl powinien rozegrać po połowie w barwach każdej drużyny. W ten sposób madridistas i my, którzy określamy się mianem raulistas, będziemy mieli okazję pożegnać naszego kapitana tak, jak na to zasługuje.

Chciałbym, aby ten pomysł został zrealizowany. Wszyscy kibice Realu Madryt mamy dług u Raúla Gonzáleza. Nie mogliśmy pożegnać go, gdy bronił barw, które kocha, i nieszczęśliwa kontuzja w Saragossie pozbawiła nas przywileju oddania hołdu, jaki mu się należy. Jaka okazja będzie lepsza niż wizyta Schalke 04 w Madrycie? Jestem pewny, że tego dnia Santiago Bernabéu będzie pełne kibiców z całej Hiszpanii, którzy podziwiają Raúla. W tym mnie. Ile można zrobić, aby uhonorować El Siete w koszulce jego Realu Madryt.