Kaká: Pracuję, aby grać w Realu Madryt

Jak się czujesz wobec faktu, iż mogłeś zagrać pełne spotkanie po ponad roku?
Jestem zadowolony, uśmiechnięty. To był dobry mecz, dobry dla mnie pod względem osobistym, a także dla Realu Madryt. Strzelenie dwóch bramek daje więcej pewności na przyszłość, mimo że były to karne.

Jak się czułeś?
Kolano odpowiedziało dobrze i to mnie niewątpliwie najbardziej ucieszyło. Byłem w stanie zagrać na większym luzie i znowu cieszyłem się piłką.

Jak podchodzisz do tego ostatniego odcinka sezonu?
To bardzo ważny moment dla Realu Madryt. Nadchodzą finały, półfinały, ważne spotkania ligowe. To dwa fundamentalne miesiące dla wyniku tego sezonu.

Ligowe spotkanie z Barçą utraciło na znaczeniu?
Zawsze trzeba wygrywać z Barceloną. Także w tym meczu ligowym. Trzeba się do niego dobrze przygotować, aby wygrać. Możliwa jest wygrana zarówno na Bernabéu, jak i na Camp Nou. Nie wiem czy zagram, muszę iść krok po kroku...

Podoba ci się w klubie?
Niektórzy mówili, że chciałbym odejść. Inni, że nie chce mi się grać w Realu Madryt. To nie jest prawda. Prawda jest taka, że chcę zostać w Madrycie. Muszę otrzymywać minuty, grać... To jest to, czego chcę. Dlatego właśnie pracuję. Mimo że wiele się mówi, to ja znam prawdę. A jest ona taka, że pracuję, aby grać w Realu Madryt. Przeszedłem przez trudne czasy kontuzji i cóż, pracuję dalej, czekam na swoją szansę i wykorzystywanie minut, które otrzymuję.

Masz jakiś problem z Mourinho?
Te dwa gole, które strzeliłem, dają mi dużo pewności. Ja z trenerem nie mam żadnego problemu. Przeciwnie. Dobrze się dogaduję z nim i z drużyną. Wszyscy bardzo mi pomagają w trudnych chwilach.

A masz jakiś problem z prezesem?
Z prezesem również nie mam żadnych problemów. Jedynym problemem było moje kolano. To był fizyczny uraz, który ograniczał mnie w grze na najwyższym poziomie. Mam nadzieję, że to się więcej nie wydarzy.

Co teraz będzie?
Jestem przekonany, że wszystko idzie dobrze. Ale wolę nic nie mówić, ponieważ było już tyle wzlotów i upadków, że wolę teraz nie mówić. Zobaczymy, co będzie.

Widzisz się na siłach, aby walczyć o miejsce w jedenastce wobec sposobu, w jaki gra zespół?
Zrobię, co mam zrobić, aby dostać się do drużyny. Jeśli będę musiał pomóc w ciągu pięciu minut, zrobię to. Najważniejsza jest ciężka praca.

Czujesz, że masz dług wobec Realu Madryt?
Chcę cieszyć się futbolem. Czuję, że mam dług wobec Realu. To mnie trochę boli, ponieważ wciąż nie miałem szansy spełnić oczekiwań.