Advertisement
Menu
/ elconfidencial.com

Poszukiwania większych pieniędzy

Real chce uzyskać 600-milionowy budżet

Real Madryt wszedł na drogę, która za dwa lata może doprowadzić klub do budżetu w wysokości 600 milionów euro. Obecnie wynosi on 458 milionów euro. W następnym sezonie Królewscy będą dysponowali kwotą ponad 500 milionów euro, co oczywiście po raz kolejny będzie rekordem wśród klubów piłkarskich. Co ciekawe, przychody z tego sezonu wciąż rosną. Jeśli ekipa Mourinho będzie kontynuowała dobrą grę w Lidze Mistrzów, to ostatecznie na koniec sezonu mogą one wynieść ponad 480 milionów euro.

Jednak to dla działaczy Realu wciąż mało. Już zaplanowano latem wyjazd do Azji, ale to nie będzie jedyna droga do pozyskiwania kolejnych środków. Prawie miesiąc temu delegacja Królewskich udała się do Dubaju, a na jej czele stanął José Ángel Sánchez, dyrektor generalny klubu. Cała wyprawa jest owiana wielką tajemnicą.

Na pierwszych spotkaniach pojawił się nawet Florentino Pérez, którego wymówką dla podróży na Bliski Wschód było otwarcie kilku szkół. Oprócz pomagania dzieciom działacze i prezes zajęli się także sprawami komercyjnymi. Największa plotka mówi, że delegacja prawdopodobnie szukała możnego sponsora, który mógłby nawet dostać miejsce w nazwie stadionu Królewskich. Tak właśnie dosyć dobre pieniądze zarabiają kluby w Anglii czy Stanach Zjednoczonych. Szacuje się, że 2/3 socios-delegatów na Walnym Zgromadzeniu bez problemu zaakceptowałoby zmiany w nazwach Bernabéu czy Valdebebas.

Jednak oczywiście głównym punktem spotkań było pozyskanie nowych sponsorów z krajów arabskich. Obecnie największe pieniądze najłatwiej zdobyć na Bliskim Wschodzie i w Rosji. Tam piłkarski biznes nie ma żadnych problemów, wręcz przeciwnie. Właśnie dlatego po Mundialu w Brazylii kolejne turnieje odbędą się w Rosji i Katarze. Działacze rozmawiali również o możliwości rozgrywania sparingów w różnych arabskich krajach. Wszystko dla 500, a potem 600 milionów euro budżetu.

Jeśli chodzi o związki hiszpańskich drużyn z Bliskim Wschodem, to Atlético podpisało niedawno umowę z firmą Al Alin Sports z Abu Zabi, która należy do szejka z królewskiej rodziny, Al Nahyana. Barcelona w ostatnich miesiącach pozyskała sponsora w postaci Qatar Foundation. A Królewscy rok temu podpisali porozumienie z firmą komunikacyjną STC. Kraje arabskie to miejsce, o którym muszą myśleć wszystkie poważne kluby Europy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!