Flores: To najlepszy moment na przełamanie tej passy

Jak się przygotowuje do takiego meczu, jak ten dzisiejszy?
Drużyna jest przygotowana pod względem mentalnym. Ze wszystkich derbowych starć, w jakich brałem udział, właśnie do tego podchodzimy z największą radością, pewnością siebie i w najlepszej formie. Jesteśmy przekonani, że stać nas na to zwycięstwo i chcemy tego dokonać dla poprzednich pokoleń. Chcemy odzyskać tę radość z poprzedniego sezonu.

Młodsi kibice Atlético jeszcze nigdy nie widzieli, jak ich drużyna pokonuje Real Madryt.
Dlatego chcemy, aby ten sezon został zapamiętany jako ten, w którym przełamaliśmy fatalną passę i pokonaliśmy Real Madryt.

Historia ciąży na piłkarzach?
Nie. Podchodzimy do tego wszystkiego bardzo zjednoczeni, ponieważ wiemy, że możemy osiągnąć coś wielkiego. Gdy drużyna jest szczęśliwa, to zapomina o historii. Trzeba w dalszym ciągu wierzyć w rzeczy, które jeszcze niedawno były niemożliwe. Zwycięstwo byłoby nieprawdopodobnym zastrzykiem pewności siebie na pozostałe dziewięć meczów.

Z jakimi zamiarami podchodzicie do tego meczu?
Jeśli uwydatnimy nasze zalety, a jednocześnie przykryjemy nasze defekty, to szanse na zwycięstwo automatycznie wzrosną.

W ostatnich spotkaniach drużyna gra coraz lepiej.
Dobrze się czujemy, gdy utrzymujemy się przy piłce. Jednak musimy być także solidni, agresywni, zewrzeć szyki, przebywać więcej czasu na połowie rywala. Przede wszystkim musimy myśleć o nas samych, a nie o rywalu. To my mamy być bohaterami meczu.

Planuje pan jakieś indywidualne krycie?
Jeśli chcemy powstrzymać takich zawodników jak Xabi Alonso, Özil czy Cristiano, musimy pracować w defensywie całym zespołem.

Czy fakt, że Real Madryt grał w środę w Lidze Mistrzów, działa na waszą korzyść?
Mieliśmy więcej czasu, aby się przygotować do tego meczu, ale oni podchodzą do niego z bardzo wysokim morale. W Realu Madryt nigdy nie widać oznak zmęczenia, ponieważ zawsze walczą ponad swoje siły.

Calderón musi być waszym dwunastym zawodnikiem.
Postawa kibiców przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. W poprzednim sezonie mieli powody ku temu, aby odczuwać wielką radość i dumę, a teraz mimo niezbyt regularnego sezonu zawsze nas wspierają. Jestem pewny, że z Realem Madryt osiągną maksimum.