Lyon szykuje plan anty-Karim

Po zwycięstwie z Sochaux Olympique Lyon zaczął pracę nad planem zatrzymania Realu i Benzemy. Puel przygotowuje system anty-Karim, dla którego kluczowa jest obecność Crisa. Brazylijczyk ćwiczył już wczoraj z pełnym obciążeniem, więc wydaje się, że problemy ze ścięgnami są już tylko wspomnieniem. Mimo wszystko Puel był ostrożny. - Zobaczymy jak będzie dalej, ale powinniśmy mieć wszystkich do dyspozycji - powiedział Francuz. Dla trener Lyonu obecność Crisa jest kluczowa w zatrzymaniu Benzemy, który przeżywa fantastyczne chwile. Brazylijczyk dzielił z napastnikiem Realu szatnię przez 5 lat, więc doskonale zna mocne i słabe strony piłkarza Królewskich.

Drugą dobrą wiadomością był powrót Gourcuffa, który odczuwał ból w palcu prawej nogi, ale wczoraj również ćwiczył z całą drużyną. Co więcej, przez kilkanaście minut na murawie biegał Cissokho. Na razie nikt nie chce mówić o jego występie w środę, ale fakt, że Francuz zaczął biegać trzy dni po naciągnięciu mięśnia lewej nogi, jest pozytywny. Jeśli obrońca zdąży na środę, to obrona Lyonu będzie złożona ze stoperów Cris i Lovrena oraz Réveillèra na prawej i Cissokho na lewej stronie.

Puel wciąż się waha nad dwoma systemami w ofensywie, ale wygląda na to, że Francuzi zmienią 4-3-3 na 4-2-3-1 z dwoma defensywnymi pomocnikami - Källströmem i Toulalanem. Puel będzie chciał w ten sposób wzmocnić drugą linię i odciąć Benzemę od piłek. Ten drugi system mocno zachwalał ostatnio wspomniany Toulalan. - Przy 4-2-3-1 mamy większą równowagę niż przy 4-3-3. Zawdzięczamy to inteligencji Källströma. To piłkarz, który wie, kiedy zostać, a kiedy się podłączyć do ataku. Real? Rok temu ich stoperzy byli sami, teraz widać, że cała ich ekipa robi więcej w defensywie. Plany Puela? Wiemy, że wyjdą od razu do ataku. Musimy być silni z tyłu i wykorzystać miejsce, które nam zostawią.