Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Przeprosiny Llulla

Koszykarz przeprosił kibiców za swoje zachowanie

Dotkliwa porażka na własnym parkiecie z Montepaschi Siena, odejście Ettorego Messiny, zamieszanie w sekcji klubu... Ostatnie dni nie oszczędzając madridistas zainteresowanych basketem, ale i samych zawodników drużyny koszykarskiej.

Powróćmy pamięcią do czwartkowego meczu w Caja Mágica, gdzie Real Madryt, w ostatnim meczu grupowym Euroligi, podejmował Montepaschi. Całe spotkanie, już od początku, nie ułożyło się po myśli miejscowych. Ettore Messina, choć ma w zwyczaju energicznie wyrażać swe niezadowolenie, często gestykulując i pokrzykując, tym razem zachowywał stoicki spokój, przez ostatnie trzy kwarty nie wstając z ławki rezerwowych. Jego drużyna grała nadzwyczaj słabo, co odzwierciedlała dwudziestopięcopunktowa strata w przerwie (30:55).

I o ile trener potrafił utrzymać nerwy na wodzy, nie udało się to Sergiowi Llullowi. Ulubieniec kibiców, wielokrotnie wywoływany podczas charakterystycznego dla Palacio Vistalegre i, obecnie, dla Caja Mágica: „Llull! Llull! Llull!”, był bohaterem małego incydentu, mającego miejsce zaraz po zakończeniu pierwszej połowy.

Kiedy koszykarze schodzili do szatni, kibice, zamiast słów otuchy i wsparcia, żegnali ich głośną porcją gwizdów. Sergio, przed wejściem do tunelu, spojrzał na fanów Królewskich, krzycząc w ich stronę: „Idźcie wszyscy do domu!”. Sytuacja ta pozostała głęboko w sumieniu gracza z Minorki.

Zaraz po zakończeniu spotkania z DKV Joventut, rozgrywanego także w madryckiej hali, Llull skierował w stronę publiczności jednoznaczny gest, wyrażający publiczną skruchę za wybuch emocji sprzed kilku dni. Do przeprosin dorzucił trzynaście punktów (w tym bardzo ważne trójki, podrywające zespół do lepszej gry) oraz sześć asyst. Kibice nie zamierzają całego wydarzenia rozpamiętywać – odpowiedzieli koszykarzowi życzliwym uśmiechem i oklaskami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!