Advertisement
Menu
/ as.com

Valdano nie leci z drużyną do Sewilli

Argentyńczyk na mecz uda się z prezesem

Podział między Mourinho i Valdano jest już faktem. Valdano nie będzie towarzyszył dzisiaj drużynie w drodze do Sevilli, na mecz uda się dopiero jutro prywatnym samolotem razem z Florentino Pérezem. Argentyńczyk towarzyszył w wyjazdach drużynie od czasu objęcia stanowiska dyrektora generalnego klubu. Wydaje się, że teraz przestanie to robić.

Hiszpańskie media informowały już dzisiaj o zakazie wstępu Valdano do szatni, a także o tym, że Mourinho nie chce widzieć dyrektora w Valdebebas. Portugalczyk nie zaprzeczył tym informacjom, ponieważ na konferencji pojawił się Aitor Karanka. Nikt nie ukrywał, że relacje między trenerem i dyrektorem Królewskich zawsze były trudne, ale prawdopodobnie problem nasilił się po remisie w Almeríi i słowach Valdano na temat transferu napastnika, o którego tak bardzo domaga się Mourinho. - Mieliśmy napastnika, ale siedział na ławce - stwierdził po meczu Valdano. Mourinho w niedzielę odpowiedział, że na temat transferów nie rozmawia z Argentyńczykiem, a jedynie z prezesem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!