Dojazdówka - Almería!

Witamy w Dojazdówce! Wielu z Was nas zna, a dla tych, którzy do pociągu wsiądą po raz pierwszy możemy napisać - nasza inicjatywa ma skracać czas pozostający do danego meczu Królewskich dzięki pożytecznym informacjom o futbolu, głównie Realu Madryt i jego związkach z danym rywalem. Dzisiaj oprócz Almeríi zajmiemy się ciekawymi wydarzeniami z tego tygodnia. Pociąg przygotowany. Gotowi? Ruszamy!

Na początek przedstawimy Wam kilka informacji o naszym dzisiejszym rywalu:
Kiedy, gdzie i przez kogo?
Obecny twór powstał w roku 2001 z Almería Club de Fútbol (założonego w 1909) z Polideportivo Almería (1983). Ostatni awans do Primera División Almería zaliczyła w sezonie 2006/2007.

Podstawowe statystyki i naj, naj, naj Almeríi...
Obecny sezon jest dla Almeríi czwartym z rzędu w najwyższej klasie rozgrywkowej, a ogólnie szóstym w historii. Drużyna zajmowała dotychczas miejsca 10., 18. (sezony 1979/80 i 80/81) oraz od powrotu w 2007 roku - 8., 11. i 13. W tabeli wszech czasów zespół zajmuje 37. miejsce. Łącznie z obecnym sezonem klub wygrał 56 meczów, zremisował 54, a przegrał 90.

Najlepszym strzelcem klubu jest niegrający już w Almeríi Álvaro Negredo, który w latach 2007-2009 strzelił 32 bramki. Z obecnych zawodników na 2. miejscu znajduje się Kalu Uche - 24 trafień. Jeśli chodzi o występy to prym wiedzie Juanma z 116 występami na koncie. Rekordowe mecze u siebie, to zwycięstwo z Villarrealem 3:0 z 4 kwietnia 2009 roku, a porażka z Barceloną 0:8 z tego sezonu. Wyjazdowe "naj naj" to zwycięstwo z Sevillą 1:4 z kwietnia 2008 roku i porażka w Barcelonie 6:0. Nie idzie chłopakom z tą Barceloną... Jeśli chodzi o Puchar Króla, to obecnie zaszli najdalej w swojej historii, walcząc w ćwierćfinale z Deportivo.

Klub ma około 15000 zarejestrowanych socios, a budżet waha się na granicy 20 milionów euro.

Transfery
Najdroższym transferem do klubu jest wciąż grający w Almeríi Pablo Piatti, którego kupiono z Estudiantes za 7 milionów euro. Z kolei najdrożej sprzedano dosyć dobrze znanego kibicom Felipe Melo, który odszedł w 2008 roku do Fiorentiny za 8 milionów euro.

Stadion
Wspomniany Estadio de los Juegos Mediterráneos może pomieścić 22 tysiące widzów, w poprzednim sezonie był średnio zapełniany w 48% (10686). Stworzony specjalnie na Igrzyska Śródziemnomorskie w 2005 roku za 21 milionów euro. Reprezentacja grała tam tylko raz, w ramach eliminacji do Mundialu w Niemczech. W lutym 2005 roku Hiszpania wygrała 5:0 z San Marino.















Almería - Real Madryt
Na stadionie Estadio de los Juegos Mediterráneos graliśmy w tym wieku trzy razy, a nasze wyniki stopniowo się poprawiały. Od porażki po zwycięstwo przez remis.
2007/08 [22 kolejka]: UD Almería - Real Madryt: 2-0
2008/09 [9 kolejka]: UD Almería - Real Madryt: 1-1
2009/10 [32 kolejka]: UD Almería - Real Madryt: 1-2

14.35 Koszykarze wygrali dzisiaj 76-75 z Fuenlabradą. Na 5 sekund przed końcem decydujący cios zadał Sergio Llull - w sumie zdobył 15 punktów. Jednak najlepszym strzelcem zespołu był Mirotić, który uzyskać 17 oczek. Z kolei Castilla wygrała 5:0. Widać, że praca nowego trenera przynosi efekty.

14.41 Co ciekawego działo się wczoraj w Hiszpanii? Czwarty mecz z rzędu z sześcioma bramkami zanotował Villarreal, który pokonał 4:2 Osasunę. Poniżej piękna bramka Caniego z tego spotkania. Poza tym na uwagę zasługuje cenne zwycięstwo Sportingu nad Hérculesem 2:0, które pozwoliło podopiecznym Preciado opuścić strefę spadkową. W sobotnim hicie Espanyol pokonał Sevillę 2:1, a dwie bramki zdobył Callejon.


14.50 Co do powiedzenia ma najdroższy zawodnik rywali w historii, Piatti? - Nie mogę mówić czy Real powinien przyjechać tutaj pewny siebie, ale sądzę, że na pewno możemy im zagrozić. Nie boimy się ekipy Mourinho. To prawda, że teraz rozgrywam świetną rundę. Jednak umiejętności indywidualne liczą się, kiedy drużyna wygrywa lub dobrze sobie radzi. Mimo wszystko w tym sezonie pomimo wyników potrafiliśmy grać dobrą piłkę. Nasza recepta na Real? Atakować ich w każdym sektorze boiska.

14.58 Co dziś w prasie piszczy? Jak zwykle, Madryt i Barcelona są podzielone. W stolicy Hiszpanii wszyscy skupiają się na sprawie Ruuda, z kolei w stolicy Katalonii dziennikarze chcą mistrzostwa rundy jesiennej.











15.06 Dzisiejszy mecz poprowadzi pan Pérez Lasa. Jeśli chodzi o bilans Królewskich z tym arbitrem, to Real 19 razy wygrywał, 2 remisował i poniósł 3 porażki. Ostatnie spotkanie Królewskich, które poprowadził Hiszpan, było dosyć kontrowersyjne. Chodzi o wygrany 2:0 mecz z Valencią. Co ciekawe, pan Lasa prowadził ubiegłoroczny mecz z Almeríą zakończony zwycięstwem Realu 2:1. Kolejna ciekawostka - to właśnie ten sędzia w poprzednim roku wyrzucił Cristiano za łokieć na Mtilidze. Na koniec bilans Almeríi z panem Lasą - zwycięstwo, 3 remisy i 3 porażki. Niewątpliwie będzie ciekawie.

15.14 W swoim trzecim meczu w historii występów w La Liga, a pierwszym z Realem, Almería przegrała 3:1 na Santiago Bernabéu. Mimo porażki w tamtym spotkaniu Andaluzyjczycy pokazali się z dobrej strony. Grając od sześćdziesiątej minuty w dziesiątkę zdołali strzelić kontaktową bramkę, na nic to się jednak zdało bo wynik spotkania na 3:1 ustalił Higuaín, a wcześniej do siatki trafili Sneijder i Saviola. Zresztą zobaczcie to sami na skrócie z tamtego meczu, mamy nadzieję, że Enrique Iglesias nie zmusi Was do wyłączenia głośników.


15.22 Królewscy staną dzisiaj przed szansą pobicia swojego rekordu, jeśli chodzi o Ligę 20-zespołową. Jeśli Real wygra, to zakończy rundę z najlepszym bilansem w historii - 16 zwycięstw, 2 remisy i porażka. Na razie najlepsze wyniki to rundy w wykonaniu zespołów Schustera i Beenhakkera z sezonów 2007/08 i 87/88. Oba zespoły wygrywały wtedy 15 spotkań, a przegrywały i remisowały po 2. Co ciekawe, za czasów "pierwszego" Capello Królewscy kończyli rundę bez porażki. W sezonie 1996/97 w 22-zespołowej Lidze Real zaliczył 14 zwycięstw i 7 remisów. Również w sezonach 1934/35 i 1935/36 podopieczni Francisco Brucalcó dwa razy kończyli rundę bez porażki z bilansem 8 zwycięstw i 3 remisów w Lidze 12-zespołowej.

15.25 Trwają derby Liverpoolu. Na razie bez bramek, ale Fernando Torres zdążył już trafić w słupek.

15.31 Obecnie w Almeríi występuję dwóch wychowanków Realu. Miguel Ángel Nieto, który w pierwszej drużynie Królewskich rozegrał dwa ligowe mecze w 2007 roku, przeciwko Villarrealowi i Levante, a sezon 2007-2008 spędził w Castilli, dla której zdobył 13 bramek w 33 spotkaniach. Od 2008 roku jest piłkarzem Almeríi. Drugim wychowankiem jest Corona, który z kolei nigdy nie zadebiutował w pierwszej drużynie, a w Castilli występował w sezonie 2000/01. Potem odszedł do Saraggosy gdzie grał do 2007 roku. W międzyczasie był wypożyczany do Poli Ejido, Albacete i Almeríi w sezonie 2006/07. Po zakończeniu owego sezonu został wykupiony przez Andaluzyjczyków i na Estadio del Juegos Mediterráneos gra do dziś. Prawdopodobnie zagra dzisiaj w wyjściowym składzie.

15.36 Liverpool prowadzi po ładnej bramce Meirelesa z Evertonem.

15.41 Przewidywane składy:





















15.51 Wczoraj grę w roku 2011 rozpoczął Lyon. Spokojne zwycięstwo 3:0 z Lorient wcale nas nie cieszy. Skrót tego spotkania znajdziecie tutaj.

15.54 Zakończyła się pierwsza połowa derbów Liverpoolu.

16.02 Ważna ciekawostka dotycząca dzisiejszego spotkania. Real będzie musiał grać bardzo uważnie, jeśli któryś z naszych zawodników nie będzie w stanie podnieść się z murawy. Almería nie ma zamiaru wybijać piłki i będzie atakowała - tak przynajmniej klub zakomunikował kierownikowi Królewskich. Wszystko przez ostatnie spotkanie dzisiejszych gospodarzy przeciwko Mallorce, a konkretnie bramkę na 2:0. Jakobsen z Almeríi zobaczył, że piłkarz rywala zwija się z bólu, więc chciał wybić piłkę na aut. Jednak piłkarze z Iberostar Estadi nie zrozumieli tego w ten sposób i wykorzystali rozluźnienie Duńczyka strzelając bramkę.

16.09 Nasza pierwsza wizyta na Estadio de los Juegos Mediterráneos zakończyła się porażką 2:0. Tym samym Almería zrewanżowała się za przegraną 3:1 na Santiago Bernabéu. Była to jedna z siedmiu naszych porażek w lidze w sezonie 2007/08, który i tak zakończyliśmy na pierwszym miejscu z ogromna przewagą nad Villarrealem i Barceloną. Natomiast Almería w swoim debiutanckim sezonie w La Liga uplasowała się na świetnej ósmej pozycji, wyprzedzając takie firmy jak Deportivo, Valencia, Espanyol czy Bilbao.


16.15 Everton wyrównuje! Strzelcem bramki Distin. Ogromne emocje w Liverpoolu.

16.18 2:1 dla Evertonu! Beckford! Mimo że piłkarz Liverpoolu leżał na murawie, to goście mieli prawo kontynuować akcję.

16.21 José María Salmerón Morales, był piłkarzem Castilli, Tenerife i Levante. W 1984 roku zagrał nawet w jednym meczu w pierwszej drużynie Królewskich, przeciwko Sportingowi Gijón. W sezonie 1999/00 rozpoczął pracę trenerską. Pierwszym zespołem jaki trenował była właśnie Almería. Nie spełnił jednak pokładanych w nim oczekiwań i odszedł do San Sebastián de los Reyes. Później było Polideportivo Ejido, Lorca Deportiva i w 2007 roku Real Madryt C. Rok później odszedł do Deportivo Alavés, a obecnie jest trenerem rezerw Almeríi.

16.29 Jak szanse obu drużyn widzą bukmacherzy?









16.34 Kuyt z karnego i 2:2. 23 minuty do końca!

16.39 Bramkarz naszych rywali, Diego Alves, udzielił obszernego wywiadu dziennikowi As. Co Brazylijczyk miał do powiedzenia na temat: karnych Cristiano? - Z nim jest łatwiej, ponieważ Real jest codziennie pokazywany w telewizji. Styl Cristiano jest znany, ale trudno jest zgadnąć, gdzie strzeli. Transferze do Madrytu? W prasie pojawia się wiele rzeczy. Na razie myślę tylko o Almeríi. Wszyscy musimy robić tylko to, inaczej będzie krucho. Rozmawiać o tym będziemy mogli latem. Wiem, że tam ciężko jest o grę, trzeba dobrze przemyśleć taki krok. Meczu? Nie przygotowaliśmy niczego specjalnego. Widzieliśmy tylko wideo z ich stałymi fragmentami. Resztę każdy oglądał w telewizji.

16.45 Pamiętacie wczorajsze informacje o wypowiedzi Franza Beckenbauera? Okazało się, że Niemiec jednak niczego takiego nie powiedział, a żeby całkowicie wyczyścić atmosferę, Kaiser dzwonił do dyrektora Butragueńo i samego Mourinho! Działacz Królewskich zapewnił go, że nikt w klubie nie wierzył w te rewelacje i dodał, że Real i Bayern łączyły i łączyć będą wspaniałe relacje.

16.52 Prezesi Florentino Pérez i Alfonso García oraz działacze obu klubów są już po wspólnym obiedzie w restauracji Club de Mar.















16.57 Od 1989 roku Almeríę prowadziło aż 32 trenerów! Poza Salmerónem, jeszcze dwóch było wcześniej piłkarzami Realu i to nie byle jakimi piłkarzami. Uli Stielike, grał dla Królewskich w latach 1977-1985, rozegrał 215 spotkań i strzelił 44 gole. Trzykrotnie zdobył z Realem Mistrzostwo Hiszpanii, wygrał jeden Puchar Króla i Puchar UEFA. W sezonie 1996/97 był trenerem Almeríi, bez sukcesów. Drugi piłkarz/trener to oczywiście legendarny Hugo Sánchez, który strzelił dla Realu 209 bramek w 287 meczach! Pięciokrotnie zdobył Trofeo Pichichi, a jego rekord 38 bramek z sezonu 1989/90 do dziś pozostaje niepobity, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie poprawi go pewien Portugalczyk. Sánchez był trenerem Almeríi w sezonie 2008/09 i musimy się pochwalić, że widzieliśmy go na własne oczy na Santiago Bernabéu w marcu 2009 roku podczas wygranego przez Real 3:0 meczu.

17:00 Koniec meczu w Liverpoolu, 2:2. Za dziesięć minut w lidze angielskiej rozpocznie się kolejny hit, Tottenham podejmie na swoim boisku Manchester United.

17:05 Pięć minut temu rozpoczął się też pierwszy dzisiejszy mecz w La Liga. Valencia gra u siebie z Deportivo.

17:10 W sezonie 2008/09 Real po raz drugi w historii gościł na Estadio de los Juegos Mediterráneos i tym razem było nieco lepiej niż poprzednio. Zremisowaliśmy 1:1, aczkolwiek jeszcze na dziesięć minut przed końcem prowadziliśmy po golu Raúla, ale w 81. w minucie bramkę zdobył obecnie najlepszy piłkarz Almeríi, Pablo Piatti.


17.20 W sieci coraz większą popularność zyskuje filmik pokazujący kibica Barcelony prowokującego madridistas na Santiago Bernabéu. Na szczęście kibice Realu nie zniżyli się do poziomu kolegów po fachu z Camp Nou, którzy w przeszłości potrafili nawet zabijać za noszenie koszulki Realu na ich stadionie. Zapewniamy, że koledze z trąbką nic się nie stało.


17.30 Sergio Ramos przed meczem: "Nie możemy pozwolić sobie na stratę punktów. Nie zależymy od siebie i każda porażka przy zwycięstwie Barcelony będzie ważną różnicą w kontekście Ligi. Musimy wyjść po zwycięstwo. Almeríę znamy dosyć dobrze. Trzeba uważać na Piattiego, to bardzo szybki zawodnik, ma wielkie umiejętności, nie możemy zostawić mu wolnego miejsca ani pozwalać dochodzić do piłki."

17.40 Ciekawostka z wczoraj. Fachowcy od czytania z ruchu warg stwierdzili, że Ruud zapytał po zakończeniu wczorajszego meczu Raúla: "Co mam zrobić, macho?". Co na to legendarny kapitan Królewskich? "Wróć". Proste, prawda? Gdyby to tylko było takie łatwe...

17.48 Valencia z Deportivo do przerwy bez bramek.

17.50 Kolejny rekord Cristiano, tym razem w liczbie bramek zdobytych w Lidze po 18. kolejce. Imponujący wynik... Oby tak dalej, Cris! Dzisiaj 3 to absolutne minimum.















17.59 Tottenham - Manchester również do przerwy bez bramek.

18.00 Godzina do meczu. Czas na kolejnego piłkarza. Ważnym zawodnikiem w historii obu klubów jest Álvaro Negredo. Wychowanek Rayo Vallecano, grał w Castilli od 2005 do 2007 roku ze sporadycznymi epizodami w pierwszym zespole. W 2007 roku został sprzedany do Almeríi za trzy miliony euro, a dwa lata później Real odkupił go za pięć milionów euro. Tego samego roku Álvaro został jednak sprzedany do Sevilli, w której gra do dziś.

18.08 Czas na przypomnienie sobie wyjazdu z poprzedniego sezonu...


18.11 Znamy skład Realu! Małe niespodzianki. Mourinho jednak nie daje ostatniej szansy Karimowi. W jego miejsce do składu wchodzi Kaká. Natomiast za Carvalho zagra Albiol. Pełny skład: Casillas - Arbeloa, Albiol, Ramos, Marcelo - Khedira, Xabi Alonso - Özil, Kaká, Di María - Cristiano Ronaldo.

18.17 Wątek humorystyczny na sam koniec. Barcelona również potrafiła być Los Blancos. Poniżej zdjęcie z sezonu 1977/78. :)




















18.30 Sesja czy nie, dojazdówka musi być! Ciężkie czasy dla studentów - niby nauka, ale z drugiej strony mistrzostwa w ręczną, Australian Open, nie mówiąc już o futbolu. Mamy nadzieję, że i nasza wiedza, i Real, i wszyscy faworyci każdego z nas dadzą radę i zakończymy ten ciężki okres pomyślnie. Zajmujcie wygodne pozycje "na stadionie". My się żegnamy, do zobaczenia za tydzień. :)