Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com

Mourinho: Klub nie szuka napastnika z powodu Karima

Portugalczyk zadowolony z wyniku

- Klub szuka napastnika, ale zmiana Karima nie ma z tym nic wspólnego. Nie chcemy napastnika, bo Karim się nam nie podoba. On pracuje tak ciężko, jak nigdy, przede wszystkim w obronie. To piłkarz, który nie jest egoistą i gra dla drużyny. Brakuje mu tylko głodu strzelania bramek. Taki głód ma Cristiano. Jego strzał, który został odbity przez bramkarza, zostałby wykorzystany przez środkowego napastnika, który ma obsesję na punkcie goli, ale mimo wszystko Benzema to fantastyczny zawodnik. Kiedy Valdano mówi, że będzie transfer, to tylko dlatego, że nie mamy więcej atakujących. Dzisiaj naturalną zmianą byłoby zdjęcie Karima i wprowadzenie innego napastnika - powiedział po pierwszym ćwierćfinale Pucharu Króla José Mourinho.

- Jeśli dołączy do nas napastnik, to szczerze go powitam, ponieważ mam na ławce takich zawodników jak Mateos, Garay, Granero, Canales czy Kaká, mam obrońców, pomocników, ale nie mam atakującego. To będzie ważny ruch. Jeśli przyjdzie, będzie optymalnie. Jeśli nie przyjdzie, to będziemy kontynuować swoją pracę, ponieważ i tak mamy dobrą drużynę.

- Terminarz jest wymagający, ale muszę stawiać na piłkarzy, którzy są kluczowymi elementami tej układanki. Jeśli posadzę Cristiano czy Di Maríę na ławce, to nie mam żadnych kopii, nie mam ich bliźniaków. Trzeba będzie dokonywać jakichś rotacji, to oczywiste, ale chcemy dojść do końca Ligi, Pucharu i Ligi Mistrzów, a to wielkie wyzwanie mentalne i fizyczne. Jednak i tak lepiej jest być zmęczonym meczami niż trenowaniem i brakiem gry, ponieważ wtedy fizycznie jesteś w porządku, ale mentalnie jesteś martwy.

- Özil ma wielki margines poprawy i fizycznie jest coraz lepszym zawodnikiem. Przede wszystkim poprawia się jego ciągłość gry. Wcześniej na początku miał chwile superjakości, ale też momenty spokojniejsze. Teraz ma dobrą dynamikę gry. Jeśli chodzi o Arbeloę, to po raz kolejny był świetny. Dużo ryzykował grając głębiej niż zwykle. Na boisku to bardzo poważny chłopak. To typ piłkarza, w którym trenerzy są zakochani.

- Nie chcę dokonywać głębokich ocen sędziego, ale jeśli ktoś może narzekać, to na pewno my. Gol dla Atlético padł ze spalonego, a akcja ze słupkiem powstała z przyjęcia piłki ręką przez Kuna. Arbitrzy liniowi pomylili się. Jednak ogólnie sędzia główny był świetny, on wyznaje filozofię, która bardzo mi się podoba. Tylko tacy sędziowie mogą zaoferować takie spotkania. Szybkie, z wielką intensywnością, ten mecz bardzo mi się podobał. Nawet pomimo tego, że były pomyłki, to mogę dostawać tego sędziego co niedzielę, jestem zadowolony z jego pracy.

- Moja drużyna lepiej grała w pierwszej połowie niż w drugiej, oczywiście zapominając o pierwszych pięciu minutach, nie weszliśmy dobrze w mecz. Zawsze mówię swoim piłkarzom, że najważniejsze jest zwycięstwo w dwumeczu, nieważne czy pięcioma, czy sześcioma bramkami różnicy. Zwycięstwo jest najważniejsze. Wynik 2:1 mi się podobał, ale jak było widać drużyna chciała czegoś więcej. Kiedy wydawało mi się, że nie pójdą już po kolejną bramkę, to zrobili wystarczająco dużo, żeby zdobyć jeszcze jednego gola. Mimo wszystko mieliśmy szczęście, że Forlán trafił wtedy w słupek. Trzecia bramka daje nam trochę więcej spokoju, ale rewanż na Vicente Calderón i tak będzie otwartym spotkaniem - zakończył Portugalczyk.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!