CR7 vs Kun - ozdoba derbów

W Copa del Rey wszystkie statystyki idą w niepamięć. Atlético Madryt nie wygrało z rywalem zza miedzy od 1999 roku, a w ciągu tych 12 lat dominacja Realu Madryt w derbowych konfrontacjach jest oszałamiająca: 12 wygranych i 6 remisów. Jednak tym bilansem nie można się sugerować w takich rozgrywkach jak Puchar Króla. Tu każdy gol, nawet na wagę remisu, może mieć znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Liczą się detale. Zwłaszcza, kiedy w swojej drużynie ma się takie indywidualności jak Cristiano Ronaldo czy Kun Agüero.

Portugalski crack imponuje wyborną formą. W ostatnim ligowym spotkaniu z Villarrealem popisał się hat-trickiem i w tym momencie ma na swoim koncie 23 gole w 18 ligowych spotkaniach. Jeśli kontuzje nie dopadną CR7, to z taką skutecznością piłkarz może zakończyć sezon zdobywając grubo ponad 50 bramek we wszystkich rozgrywkach klubowych. Ostatni rywal Realu Madryt na Bernabéu w Copa del Rey zakończył spotkanie z bagażem ośmiu bramek. Trzy z nich autorstwa Cristiano Ronaldo.

Jednakże Quique Sánchez Flores, szkoleniowiec Atlético, zapowiedział, że nie przygotował niczego szczególnego, by powstrzymać Ronaldo. "Koncentrowanie się na Cristiano byłoby poważnym błędem", wyjawił na konferencji prasowej trener Rojiblancos.

Atleti obawia się pucharowego pojedynku na Bernabéu i Quique nie ma innego wyjścia, jak desygnować do boju Diego Forlána i, przede wszystkim, Kuna Agüero. Argentyńczyk pokazał już w poprzednim meczu Copa del Rey z Espanyolem na Estadio Cornellá-El Prat, że w kontrataku lub mając trochę więcej wolnego miejsca potrafi być zabójczo skuteczny.

Jedno jest pewne. Zapowiadają się wielkie derby z fantastycznym pojedynkiem: Cristiano Ronaldo kontra Kun Agüero. Faworytem wydaje się być Real Madryt, jednak nie zapominajmy, że Atlético zawsze potrafi być nieobliczalne. Należy również zauważyć, że w ostatnich latach nasi rywale z Estadio Vicente Calderón radzą sobie dużo lepiej niż my w rozgrywkach, gdzie o awansie decyduje dwumecz.