Mourinho: Przez jakiegoś oświeconego tracimy Higuaína

System gry Realu zmieni się po powrocie Kaki i absencji Higuaína?
Graliśmy jednym systemem przez trzy miesiące. Niestety jesteśmy drużyną, która nigdy nie ma do dyspozycji wszystkich zawodników, przez te trzy miesiące brakowało Kaki i konstruowaliśmy ekipę, sądzę, że przez kolejnych sześć miesięcy nie będziemy mieli Higuaína i będziemy musieli budować inną drużynę. Wiele razy piłkarze nie zagrają na swoich pozycjach, trzeba będzie szukać równowagi, wiedząc, że czeka nas wiele meczów. W styczniu i lutym, do meczu z Lyonem, mamy do rozegrania 14 spotkań i dlatego to wszystko jest bardzo trudne. Trzeba być pragmatykiem i niektórzy nie będą grali na swoich pozycjach, prawdopodobnie musimy zbudować inny system.

To pewne, że Higuaín przejdzie operację?
Miesiąc temu lekarze i ja byliśmy pewni, że będzie musiał poddać się operacji. Potem przyszedł jakiś oświecony [prawdopodobne odniesienie do doktora Enrica Cáceresa], który powiedział o możliwości leczenia bez zabiegu. Kiedy słyszysz to, co chcesz usłyszeć, bierzesz to za prawdę. Kłamstwo powtórzone kilka razy staje się prawdą. Teraz oświeceni zmienili zdanie i Higuaín musi poddać się operacji, a my zostaliśmy z problemem. Przykro mi z jego powodu, z powodu drużyny, ale cieszę się z naszego sztabu medycznego, ponieważ miesiąc po wydaniu decyzji reszta się pozamykała, a oni mieli rację.

Ci oświeceni byli z czy spoza klubu?
Spoza.

Trudno będzie poradzić sobie bez Higuaína?
Tu nie chodzi o to czy będzie trudno, chodzi o to, że przygotowując drużynę masz sześć czy siedem spotkań kontrolnych, sześć czy siedem tygodni pracy, inną sprawą jest robienie tego w styczniu, kiedy nie ma czasu na błędy. Jednak to nie jest problem, który obecnie mnie martwi.

Kaká zagra w jutrzejszym spotkaniu?
Kaká nie jest nawet blisko pierwszego składu, może nam dać 15 czy 20 minut supergry, ale mówiąc o Kace, mówimy o fantastycznym profesjonaliście, o departamencie medycznym, który zawsze był blisko, człowieku od przygotowania zawodników po kontuzjach, który był obok może nie 24 godziny na dobę, bo to niemożliwe, ale zawsze dużo z nim pracował. Teraz kiedy Kaká wraca bez problemów fizycznych nadchodzi czas, by pogratulować wszystkim, chociaż największe gratulacje należą się jemu samemu.

Po powrocie Kaki zakontraktowanie "9" wciąż jest tak istotne?
Nie będziemy tracić czasu na rozmowy na ten temat. W ciągu ostatnich miesięcy mało rozmawialiśmy o Kace, skupialiśmy się na tych, którzy grali, staraliśmy się nie robić z jego kontuzji wymówki. Teraz trzeba starać się, żeby Higuaín wyleczył się jak najszybciej, nie trzeba o tym mówić, a po prostu zaufać ludziom, którzy za to odpowiadają.

Czy zimą ktoś odejdzie?
Z informacji, które mam, to nikt. Mamy zajętych w kadrze 25 pozycji, każdy ma wielkie umiejętności, wierzymy w każdego zawodnika. Czas Mateosa czy Gago nadejdzie.

Jak radzi sobie Benzema?
Dobrze. Każdy jest inny i ma swoje cechy jako piłkarz, ale wydaje mi się, że to jest jego dobry moment.

Zna pan Míchela? Widzi pan go jako przyszłego trenera Realu?
Znam Míchela tak, jak wszyscy zakochani w futbolu. Znam go jako piłkarza, znam jego karierę jako zawodnika Realu, kiedy był jednym z najważniejszych graczy swojej generacji, znam także jego drogę od Castilli do Getafe. Jeśli ma warunki, by trenować Real, to prezes dokona takich analiz, jednak logiczne jest, że ma białe serce i jest osobą, która zawsze będzie miała otwarte drzwi w swoim klubie. Takie są moje odczucia.

Czy jutro mogą pojawić się pierwsze problemy związane ze zmianą systemu?
Drużyna ma swoją strukturę i zawsze w miarę możliwości będziemy starali się ją zachować. Ci, którzy jutro zagrają, już o tym wiedzą, Albiol, Sergio, Arbeloa, Marcelo, dwójka w środku Lass i Alonso, przed nimi Özil, Cristiano, Di María i Benzema. Oczywiście nie możemy grać tą samą jedenastką do meczu z Lyonem i jeśli zmienimy graczy, to oczywiście zmienimy system, ponieważ mamy tylko jednego napastnika. Jednak na razie nie warto o tym mówić.