Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Beenhakker: Cztery lata w Madrycie najważniejsze w karierze

Wywiad z byłym trenerem <i>Los Merengues</i>

Kilka dni temu Leo Beenhakker, były trener między innymi Realu Madryt, reprezentacji Polski i Holandii, odwiedził centrum treningowe Realu Madryt w Valdebebas. Znalazł również czas, aby udzielić wywiadu oficjalnej stronie internetowej klubu.

Jak się pan tutaj czuje?
Byłem bardzo podekscytowany wizytą w Valdebebas. Miasteczko sportowe Realu jakie pamiętam, to jeszcze stare budowle i instalacje z lat osiemdziesiątych. Teraz wszystko wygląda tak pięknie. Ponadto chciałem spotkać się z piłkarzami, których tu trenowałem, z Chendo czy Galliego. Fantastycznie czuję się tu z powrotem.

Wspomnienia?
To był najważniejszy etap mojej kariery. Wygrałem trzy Mistrzostwa Hiszpanii, jeden Puchar Króla i jeden Superpuchar Europy. Trzy razy graliśmy w półfinale Pucharu Europy. Nigdy nie dotarliśmy do finału... Ten kolec nadal tkwi w sercu moim, Emilia Butragueńo, Hugo Sáncheza, Gordillo czy Míchela.

Zna pan Mourinho od dłuższego czasu.
Jesteśmy kolegami z pracy, znamy się dobrze i równie dobrze się rozumiemy. Jestem jego fanem od początku kariery, lubię sposób jego pracy. To obecnie numer 1.

Co lubi pan u niego najbardziej?
To, jak dobrze zna swą pracę. To bardzo silna, temperamentna osobowość, lubię to. Zawsze staje za swoimi piłkarzami, oni za to dostają zastrzyk pewności na i poza boiskiem. Próbowałem robić to samo z moimi piłkarzami, ponieważ wiem, jak bardzo cierpią z powodu presji, która ich otacza.

Ogląda pan Real Madryt i kibicuje mu w Holandii?
Jestem fanem numer jeden w Holandii. W Madrycie pracowałem cztery lata i muszę przyznać, że były to najlepsze cztery lata z tych wszystkich czterdziestu pięciu, jakie przepracowałem w tym zwariowanym świecie futbolu. Real to największy klub świata i jestem pewien, że wraz z Mourinho wrócą sukcesy. Do reformy i stworzenia nowego zespołu potrzeba czasu. W najbliższych latach przyjdą sukcesy.

Czy pozycja klubu w Europie zmienia się w tym sezonie?
Tak, to zwarty zespół. Mourinho jest fanem dobrego, pięknego futbolu, zdaje sobie jednak sprawę z wagi końcowego wyniku. Wie, jak połączyć efektowność z efektywnością i znaleźć balans pomiędzy uzyskaniem dobrego rezultatu a piękną grą.

Czego życzy pan Realowi Madryt w 2011 roku?
Życzę wygrania wszystkiego, ponieważ ten klub na to zasługuje. Jest tutaj najlepszy trener i odpowiedni zawodnicy. Zróbmy to!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!