Advertisement
Menu
/ as.com

Luis García: Musimy zdobyć chociaż jedną bramkę

Przedmeczowa konferencja z trenerem Levante

Jak do dwumeczu podchodzi Levante?
Dla mnie to po prostu kolejna faza w tym turnieju. Chcemy wrócić z szansami na awans. Chcielibyśmy wygrać, a jeśli to się nie uda, to zremisować, a jeśli to też się nie uda, to przegrać, ale minimalnie, zdobywając przy tym jakąś bramkę. Mówię tak, ponieważ porażka 1:2 w La Liga byłaby słabym wynikiem, a w Copa del Rey już bardzo dobrym. To jest faza bramkowa, a nie punktowa. Wiemy, że nie będzie łatwo, ponieważ w tym roku Real Madryt podchodzi do tego turnieju na poważnie. Ale mamy dużo do zdobycia i praktycznie nic do stracenia. Mają nadzieję, że dwumecz rozstrzygnie się na Bernabéu. Zobaczymy, czy uda się nam narobić im strachu.

Levante jest jedną z niewielu drużyn, które w tym sezonie nie przegrały z Realem Madryt.
Tak, ligowy remis to idealny przykład na to, jak powinniśmy grać. Wszyscy mówią, że aby mieć jakiekolwiek szanse z Barçą czy Realem Madryt, to trzeba im zabrać piłkę. Tak, ale to nie takie łatwe. Bramka na wyjeździe byłaby dla nas naprawdę świetną wiadomością.

Jak pan ocenia to, że Real Madryt narzeka na arbitrów?
Jeśli Mou przedstawił przed dziennikarzami kartkę z błędami arbitra, to ja mógłbym przedstawić całą encyklopedię. Jesteśmy bardzo krzywdzeni przez sędziów i nie muszę wcale tego mówić - wystarczy obejrzeć nasze mecze. Mam jednak nadzieję, że ostatnia afera nie wpłynie na postawę arbitra.

Co pan sądzi o Mourinho?
To dla mnie ścisły top. Nie wiem, czy jest pierwszy, drugi czy trzeci, ale bez wątpienia jest w pierwszej trójce najlepszych trenerów na świecie. W każdym klubie wygrywał wszystkie możliwe tytuły. A jeśli ktoś powie, że z takimi zawodnikami wygrywałby każdy, to jest nieudacznikiem.

Mourinho postawił sobie 11. za ostatni rok. Jaką ocenę postawiłby sobie pan?
Nie lubię się sam oceniać. Nie wiem, czy postawiłbym sobie 10., 12. czy 20., ale trzeba przyznać, że awans do pierwszej ligi był czymś bardzo ważnym.

Levante wygrało nie tak dawno na Bernabéu...
Pamiętam ten mecz i zwycięstwo po bramce Salvy. Dlaczego by teraz tego nie powtórzyć? Mam nadzieję, że się uda, chociaż wolałbym, aby doszło do tego w La Liga.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!