Advertisement
Menu
/ AS

Zarząd nie zgadza się na nową "dziewiątkę"

Mourinho ciągle nalega

Między szefostwem Realu Madryt a José Mourinho powstało poważne zwarcie z powodu ewentualnego transferu dodatkowego napastnika. Portugalczyk przed dwoma tygodniami wysłał odpowiedni wniosek do Miguela Pardezy, człowieka, do którego ma zaufanie. Klęska na Camp Nou sprawiła, że na alarm zaczął bić sam Mourinho. Otrzymał jednak odpowiedź negatywną, którą zarząd uargumentował w następujący sposób:

Po pierwsze, trzeba czekać na decyzję lekarzy w sprawie Gonzalo Higuaína. Ciągle nie wiadomo, czy potrzebna będzie operacja, czy też wystarczy leczenie zachowawcze, które stosowane jest już od czasu zdiagnozowania u piłkarza przepukliny dysku. Po drugie, prawie niemożliwe jest znalezienie w zimę napastnika grającego na poziomie Realu Madryt. Po trzecie, Karim Benzema był osobistym transferem Florentino Péreza, a teraz, z powodu kontuzji Higuaína, piłkarz spędza na murawie dużo więcej czasu. Zakup "tarana", czyli napastnika, którego chce Mourinho, mógłby "zabić Francuza". Portugalczyk już latem prosił o "dziewiątkę", a także przypominał, że sezon jest długi i wymagający. Mimo to, operacja stoi w miejscu. Odpowiedź jest negatywna, a klub prosi o czas...

Mourinho na sobotniej konferencji prasowej odpowiedział na pytanie dziennikarzy dotyczące nowego napastnika: "To nie zależy ode mnie. Temat transferów jest dla osób, które są wyżej w klubie. Na początku sezonu mówiłem, że będzie bardzo trudno grać tylko z Higuaínem i Benzemą. Jeśli w drugiej części sezonu będę miał do dyspozycji tylko Benzemę, będzie jeszcze trudniej. Jestem tylko trenerem, nikim więcej. Sytuacja jest jasna, a my musimy rozwiązać ją jak najlepiej…".

Pardeza jest najbliżej Mourinho. Ich relacje są płynne, widzą się codziennie. To właśnie dyrektor sportowy przygotował dla Portugalczyka raport z możliwymi opcjami na rynku. Problemem jest jednak fakt, że w styczniu niemożliwy jest transfer Fernando Llorente, a co za tym idzie, klub musiałby się skupić na zawodnikach odrzuconych przez swój klub lub zbuntowanych, jak w przypadku Carlosa Téveza. Na dodatek nie jest powiedziane, że ci zawodnicy poprawią sytuację w drużynie, a ponadto są drodzy i żądają wysokich pensji.

Jest tylko jeden wyjątek: Nelson Valdez. Paragwajski "taran" w lidze spisuje się dobrze, zdobył już 6 goli dla Hérculesa, a do tego byłby tani, bo kosztowałby jedynie 5 milionów euro. Florentino Pérez i Jorge Valdano uważają jednak, że jest to odpowiedni moment, aby postawić na wychowanka. Morata zadebiutował w spotkaniu na La Romareda i w pierwszej akcji mógł zdobyć bramkę. To wszystko sprawiło, że przypomniano sobie o Raúlu, który w 1994 roku debiutował w tym samym miejscu, ale miał wówczas 17 lat.

"Szkółka potrzebuje impulsu, a Mourinho daje chłopakom minuty. Morata może być bardziej opłacalny niż weteran, który przychodzi pretensjonalny i bez pragnienia", twierdzą ludzie odpowiedzialni za transfery w stołecznym klubie.

Tym, który wszystkich łączy, jest jednak Llorente. O hiszpańskiego snajpera walka będzie toczyć się w czerwcu. Wczoraj piłkarz zjawił się na imprezie dobroczynnej w Madrycie i pomagał chorym. W tym sezonie w lidze zdobył już 10 bramek. "Mourinho chce "dziewiątkę"? Tak? Należę do swojej drużyny. Co mogę powiedzieć! W przyszłości wszystko może się zdarzyć. Teraz wracam do Bilbao...", oznajmił 25-latek.

Mourinho był wczoraj świadkiem, jak jeden z preferowanych przez niego napastników zmienia klub. Hugo Almeida, bo o nim mowa, któremu kontrakt z Werderem Brema kończył się następnego lata, przejdzie do Beşiktaşu. W drużynie Bernda Schustera spotka Simão Sabrosę i Manuela Fernandesa, których turecki klub niedawno pozyskał, a także Gutiego i Ricardo Quaresmę.

Almeida do ostatniej chwili czekał na ruch Realu Madryt. Niestety, odmowa dyrektorów, którzy chcą poczekać na decyzję sztabu medycznego w sprawie Higuaína, sprawiła, że Portugalczyk poszukał szczęścia w Turcji. "Ja, podobnie jak Carvalho, do Madrytu mógłbym pobiec lub popłynąć", powiedział piłkarz przed kilkoma dniami. Portugalczyk był napastnikiem, jakiego chciał Mourinho, czyli "taranem", jeszcze młodym, bo 26-letnim. Nie mógłby grać jednak w Lidze Mistrzów.

Nelson Valdez - opcja ekonomiczna:
Obecnie stosunki Hérculesa i Realu Madryt są dobre. Ponadto piłkarz strzelił jak dotąd 6 goli w rozgrywkach ligowych. Kosztowałby jedynie 5 milionów euro, więc jest to najlepsza opcja dla Królewskich, jeśli chodzi o ewentualny wydatek. Może grać w Lidze Mistrzów.

Carlos Tévez - chce odejść z Manchesteru City:
Podobał się Mourinho już wtedy, gdy ten trenował w Anglii. Chciał go ściągnąć do Chelsea. Argentyńczyk chce odejść i sam oferuje się innym klubom, ale szejkowie nie oddadzą go za mniej niż 30 milionów euro.

Edin Džeko - kosmiczna klauzula:
Dieter Hoeneß, dyrektor sportowy Wolfsburga, powiedział niedawno, że "cena piłkarza nie jest tajemnicą: to 40 milionów euro". Bośniak ma ponadto problemy z trenerem. Mierzy 1,92 m i ma 24 lata. W tym sezonie zdobył 9 bramek w lidze niemieckiej.

Romelu Lukaku - wygórowana cena:
Anderlecht nie chce zmarnować okazji do wzbogacenia klubowej kasy, dlatego nie zamierza puścić piłkarza za mniej niż 20 milionów euro. Lukaku ma dopiero 17 lat, mierzy 1,94 m. Oprócz tego, zanim postanowi opuścić Belgię, chce skończyć szkołę.

Emmanuel Adebayor - doświadczenie:
Ma dopiero 26 lat, a grał już w Metz, Monaco i Arsenalu. Obecnie jest zawodnikiem Manchesteru City, gdzie nie dostaje jednak wielu szans na grę. Mierzy 1,91 metra.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!