Pedro León: Murcja to mój dom

Jak się czujesz będąc z powrotem w Murcji, już jako piłkarz Realu Madryt?
To bardzo miłe doświadczenie. Już raz miałem możliwość przyjechania tu, grałem wtedy w Levante, jednak będąc piłkarzem Realu Madryt mam inne odczucia. Na trybunach zasiądą moi przyjaciele oraz rodzina, która choć często odwiedza mnie w Madrycie, będzie mnie dopingować również w rodzinnym regionie. Jestem dumny, że mogę wrócić do Murcji jako piłkarz Realu Madryt.

Pierwszy kontakt ze swoimi ziomkami miałeś już wczoraj, podczas podpisywania autografów…
Wszyscy zawsze mnie wspierają, gdy tu przyjeżdżam. Murcja jest wyjątkowa, to mój dom, czuję się bardzo związany z tą ziemią. To wielka przyjemność, móc tu wrócić.

Jak podejdziecie do Pucharu Króla?
Mourinho chce wygrać każde z trzech trofeów, a my postaramy się to pragnienie zrealizować. Nie mówimy, że na pewno zdobędziemy wszystkie, ale będziemy walczyć ze wszystkich sił, by tak się właśnie stało.

Rozmawiałeś już z którymś z piłkarzy Realu Murcia?
Rozmawiałem z Óscarem Sánchezem i uprzedziłem go, że damy z siebie wszystko. Mam nadzieję, że mecz ułoży się po naszej myśli.

Drużyna jest ostatnio w świetnej formie. W ostatnich czterech spotkaniach strzeliliście osiemnaście goli, do tego we wszystkich oficjalnych meczach straciliście zaledwie cztery bramki…
Mamy się dobrze, jednak wciąż musimy pracować, ponieważ wciąż niczego nie zdobyliśmy. Ostatnie wyniki to dobry znak świadczący o tym, że idziemy dobrą drogą. Powinniśmy tak właśnie grać do końca sezonu.

Na zakończenie, jak to będzie, gdy wyjdziesz dziś na murawę stadionu Nueva Condomina?
Wyjątkowo. Mierzenie się z zespołem z rodzinnej ziemi, w którym spędziłem trzy bardzo dobre lata, jest dla mnie zaszczytem. Mimo wszystko jednak musimy wygrać dzisiejsze spotkanie, dlatego będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi, by osiągnąć zamierzony wynik.