Advertisement
Menu
/ Marca

Robinho: Bernabéu powinno drżeć

Wywiad z Brazylijczykiem

Następny przystanek Milanu - Santiago Bernabéu. Wracasz z chęcią rewanżu?
Nie przyjeżdżam z chęcią rewanżu, jedynie z marzeniem wygrania spotkania, ponieważ to bardzo ważny mecz dla naszej przyszłości w Lidze Mistrzów. Chcę tylko wspomóc jak najbardziej się da Milan, by wywieźć wielkie zwycięstwo z Bernabéu, nic więcej.

Madridistas boją się tego, co możesz jutro zrobić. Jesteś zmotywowany bardziej niż kiedykolwiek?
[śmiech] Jadę jedynie, by pomóc Milanowi. Zawsze miałem świetne relacje z kibicami Realu i czuję, że łączy mnie z nimi wyjątkowa więź. Jednak teraz bronię barw innej wielkiej drużyny i z całych sił chcę, by ona wygrała. Po meczu będę życzył kibicom Realu wszystkiego najlepszego, ponieważ zostawiłem tutaj wielu przyjaciół.

Powiedziałeś, że spodziewasz się gwizdów na Bernabéu. Dlaczego boisz się złego przyjęcia?
Teraz jestem ich rywalem. Bronię barw Milanu, a nie Realu Madryt, powiedziałem to jedynie z tego powodu. Wtorek wszystko pokaże.

CR7 "był winny" twojego odejścia z Realu. Mecz na Bernabéu będzie pojedynkiem z nim, by pokazać, kto jest lepszy?
Nie muszę nikomu niczego udowadniać. Ograniczę się do walki za Milan, by ten wygrał z Realem. Chcę pokazać swoim nowym kibicom, że wkomponowałem się w zespół. Ronaldo to wielki piłkarz, ale to będzie mecz Real - Milan, a nie Robinho - Cristiano.

Jednak odszedłeś, ponieważ Ramón Calderón myślał o Cristiano i zapomniał o tobie.
Kiedy ktoś dochodzi do takiej drużyny jak Real, zawsze ma nadzieję, że zostanie tutaj przez długi czas i niestety nie mogło tak być. Jednak to już za mną i teraz mam nadzieję tworzyć piękną historię w Milanie.

Po twoim dramatycznym odejściu w klubie znowu pojawił się Florentino Pérez. Wróciłbyś za nim do Madrytu?
Florentino to wielki prezes i życzę mu wszystkiego najlepszego w jego nowej przygodzie z Realem Madryt, ale nic więcej. Teraz jestem w innej wielkiej drużynie i chcę w niej triumfować.

Zapewne się zobaczycie. Florentino ma do ciebie wielki sentyment, ponieważ bardzo się namęczył, by cię sprowadzić do Europy. Co mu powiesz?
Podziękuję mu raz jeszcze, ponieważ zawsze traktował mnie fenomenalnie. Zawsze zachowywał się wobec mnie świetnie. Jak już mówiłem, to wielki prezes.

Dlaczego odszedłeś z Realu Madryt? Żałujesz decyzji, którą wtedy podjąłeś?
Nie żałuję odejścia z Realu Madryt, jedynie formy, w jakiej to się odbyło, mogło być inaczej, lepiej. Jednak nie, nie żałuję tej decyzji. Życie toczy się dalej i jestem szczęśliwy w Mediolanie.

Znasz Real Madryt i Bernabéu, sądzisz, że twój dobry kolega Kaká nie radzi sobie z presją?
Nie sądzę, że chodzi o to. W wielkich drużynach jak Real czy Milan presja jest taka sama. Kaká poradzi sobie z problemami dzięki swojej grze i bramkom, nie ma innego wyjścia.

Miałeś możliwość ostatnio z nim porozmawiać? Jak się czuje?
Kaká przechodzi przez złe chwile, ponieważ jest kontuzjowany, a to dla nas, tych, którzy grają w piłkę i kochają ten sport, najgorsze, co może się zdarzyć. To, że nie można ciągle grać, jest bardzo trudną sytuacją. Mam nadzieję, że wróci do zdrowia jak najszybciej będzie to możliwe, by cieszyć swoją grą.

Co sądzisz o wtorkowym spotkaniu?
To będzie spektakularny pojedynek z wieloma bramkami, który na pewno zakończy się zwycięstwem Milanu.

Z bramkami Robinho?
Na pewno.

Będziesz je celebrował?
Tak, z moimi kolegami. Brak celebracji bramki byłby okazaniem braku szacunku wobec moich obecnych kibiców. Jeśli będę miał szczęście strzelić bramkę, będę się cieszył i nie sądzę, że ugodzi to w kibiców Realu.

Jak oceniasz nowy Real Mourinho?
Nie martwię się Realem i nie będę. Obecnie całkowicie skupiam się na Milanie. Jestem maksymalnie skoncentrowany na mojej ekipie.

Podgrzałeś już atmosferę kontaktując się ze swoimi byłymi kolegami?
Tak, wysłałem kilka wiadomości, by z nimi pożartować.

Co im napisałeś?
Nic, to nasze sprawy. [śmiech]

Ekscytuje cię możliwość strzelenia bramki Casillasowi? Trafienie do bramki na Bernabéu to dla ciebie wyzwanie?
Najważniejsze jest zwycięstwo Milanu i jeśli trafię do siatki, tym lepiej. Wtedy wysłałbym Casillasowi wiadomość z jakimś żartem.

Iker będzie wściekły...
Ja także, jeśli nie strzelę.

Z kim będzie rywalizował? Z Sergio czy z Marcelo?
Zazwyczaj gram na lewej stronie, ale o wszystkim decyduje trener. Ja chcę po prostu grać.

Więc dasz wycisk Ramosowi.
Albo on mi. Sergio to mój wielki przyjaciel, co więcej, świetny obrońca. To będzie wielki pojedynek. Zobaczymy, co się wydarzy.

Krok po kroku wracasz na swój najlepszy poziom. Błyszczysz w reprezentacji i w sobotę zapewniłeś Milanowi zwycięstwo nad Chievo.
Z każdym meczem czuję się coraz lepiej fizycznie i teraz w najważniejszych meczach mam nadzieję, że zobaczymy najlepszego Robinho.

Ronaldinho, Robinho, Ibra i Pato. Bernabéu powinno drżeć?
[śmiech] Tak, jeśli przyjedziemy do Madrytu w pełni sił. Jestem pewny, że kibice będą zadowoleni z tego meczu, ponieważ Real i Milan mają świetnych piłkarzy.

Na Bernabéu zobaczymy waszą czwórkę razem od pierwszej minuty po raz pierwszy w tym sezonie?
Wszyscy mamy wielkie umiejętności, ale to trener najlepiej wie, co jest najlepsze dla drużyny. Uważam, że możemy grać ze sobą, jeśli wszyscy będziemy także bronić.

W ataku macie przesyt, ale w obronie kontuzja Thiago Silvy to problem, prawda?
To spektakularny stoper. Z nim czujemy się pewniej.

Rozumiesz to, że latem Real Madryt się nim interesował?
To normalne, ponieważ Thiago to jeden z najlepszych na świecie. Jest przygotowany, by grać w każdej wielkiej drużynie, chociaż mam nadzieję, że pozostanie w Milanie na wiele lat.

Transfery twoje i Ibry dały Milanowi ogromny skok jakości.
Mamy świetną drużynę, wielkie indywidualności. Z umiejętnościami, które posiadamy, trudno jest nie grać dobrze.

Jak przebiega twoja aklimatyzacja z włoskim futbolem?
Czuję, że wszystko idzie świetnie. Kibice mnie lubią i w szatni bardzo mnie wspierają. Milan, jako klub, również zapewnia mi wszystko, bym jedynie myślał o dobrej grze.

Serie A ma pomóc ci zapomnieć o złych doświadczeniach z City?
Angielska piłka nie jest dla Brazylijczyka. Premier League jest zbyt wymagająca fizycznie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!