Advertisement
Menu
/ as.com

Mourinho zgadza się na transfer Kaki!

Sensacyjne doniesienia <i>ASa</i>

Mimo że jego wizerunek i pamięć o nim rozpuszczona została w nowym i pełnym nadziei Realu Madryt, Kaká ciągle jest piłkarzem stołecznego klubu. Możliwe jednak, że już niedługo nim nie będzie. Już przed kilkoma miesiącami było wiadome, że Inter Mediolan będzie chciał pozyskać Brazylijczyka podczas zimowego okienka transferowego. Zarówno szkoleniowiec mediolańskiego klubu, Rafael Benítez, jak i prezes Massimo Moratti dali zielone światło dla całej operacji i postanowili rozpocząć negocjacje z działaczami Królewskich.

Niezależnie od decyzji samego piłkarza, największą przeszkodą był José Mourinho, szkoleniowiec Realu Madryt, w którym Portugalczyk ma pełną kontrolę nad decyzjami sportowymi, a także jeśli chodzi o przyszłość swoich zawodników. Według włoskich mediów, Mourinho zgodził się na sprzedanie Brazylijczyka, co oznacza, że zainteresowani mają pozwolenie na prowadzenie negocjacji. Podobno sam gracz poinformował już swojego agenta, że nie ma nic przeciwko grze w Mediolanie.

Kaká, odkąd trafił na Santiago Bernabéu, znika w morzu kontuzji i poważnych wątpliwości, co do jego wydajności. W pierwszym sezonie dobrą grę uniemożliwił mu jego stan zdrowia i liczne kontuzje. Scenariusz ten powtarza się także na początku obecnych rozgrywek: Brazylijczyk, oczywiście z powodu urazu, pogorszonego przez jego udział w Mistrzostwach Świata, nie zadebiutował jeszcze w oficjalnym spotkaniu Realu Madryt. Transfer Mesuta Özila i przybycie Mourinho sprawiło jednak, że kibice mogli niemal definitywnie zapomnieć o 28-latku.

Özil całkowicie schował w cień postać Kaki, którego, odkąd Niemiec trafił do Madrytu, można było ujrzeć tylko na siłowni. Rzeczywistość jest gorzka dla Brazylijczyka, którego powrót na San Siro jest czymś, czego potrzebuje. Chociaż prawdą jest, że Real Madryt podejmie wielkie ryzyko, jeśli ostatecznie zgodzi się na jego odejście. Mourinho widzi w Özilu łącznika, którego potrzebuje w ataku - gracza utalentowanego, potrafiącego otworzyć obronę rywala i odnajdującego luki.

Niemiec ma więc przed sobą bardzo trudne zadanie - dobrą dyspozycję będzie musiał bowiem utrzymać do końca sezonu, a przecież już teraz jego forma się waha. Jeśli tak będzie dalej, powrót Kaki w styczniu może okazać się kluczem na ostatniej prostej sezonu, gdzie drużyna będzie walczyła o jakiś tytuł. Ostatnie słowo należeć będzie do Mourinho i samego piłkarza, ale wszystko wskazuje na to, że ten ostatecznie wróci na San Siro - tym razem jednak w koszulce Interu Mediolan.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!