Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl, ACB.com

Inauguracja ACB z Estudiantes

Już dzisiaj koszykarskie derby Madrytu

Choć sportowych emocji madridistas z pewnością nie brakuje – wszakże zmagania na zielonej scenie rozpoczęły się już na dobre, zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim –, o dodatkową ich dawkę, a także zwrócenie uwagi na mniej popularną dyscyplinę postarają się koszykarze. Już dziś rozgrywki zainauguruje jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, basketowa liga w Europie, ACB, a wraz z nią osiemnaście drużyn, w tym, reprezentująca sekcję Realu Madryt, ekipa Ettorego Messiny.

O to, aby start rozgrywek nie okazał się być leniwym i pozbawionym wrażeń, zatroszczyli się odpowiedzialni za terminarz. Nie mecz z beniaminkiem, nie z ligowym średniakiem, lecz z drużyną zza miedzy, Asefa Estudiantes, czeka koszykarzy Realu Madryt. Derby stolicy Hiszpanii już w premierowym meczu sezonu 2010/11!

Czwartkowy mecz to nie tylko rywalizacja o pierwszą wygraną. Zwycięzca sięgnie po trofeum Wspólnoty Autonomicznej Madrytu, o które trzy madryckie drużyny – Estudiantes, Fuenlabrada i Real Madryt – rok rocznie toczą bój tuż przed pierwszym ligowym rzutem sędziowskim. Tym razem starcie odwiecznych rywali zgrało się czasowo z początkiem sezonu. Dwie pieczenie na jednym ogniu.

Para idealna...
Razem dorastali, wspólnie cieszyli się grą i odnosili sukcesy. Po kilkuletniej przerwie los ponownie związał ich kariery tym samym klubem. To, co rozpoczęło się w Madrycie, wraca do Madrytu.

Sergio Rodríguez i Carlos Suárez na hiszpański ligowy parkiet wychodzili dotychczas jedynie w koszulce Estudiantes. Drugi z wymienionych, w odróżnieniu od kolegi, mającego za sobą epizod gry za Oceanem, spędził u lokalnego rywala Realu Madryt całą dotychczasową karierę – juniorską, jak i profesjonalną. Obaj oddali Studentom sporą część swojego koszykarskiego serca. Co więcej, obaj tego lata trafili do Los Blancos i w debiucie zmierzyć się muszą z byłym klubem.

Twierdzą, że na parkiecie rozumieją się bez słów. „Carlos bardzo dobrze czyta grę, świetnie rusza się bez piłki i jeśli tylko staram się go znaleźć, zrozumiemy się” – przekonuje Sergio. – „Dla mnie jest to mecz bardzo wyjątkowy, ponieważ wracam do ACB, zaliczę pierwszy oficjalny występ w lidze w barwach Realu Madryt, a wszystko to przeciwko mojemu byłemu klubowi, Estudiantes”

Dla ciekawych – pod tym linkiem znajdziecie statystyki z ostatnich derbów Madrytu, w których udział wzięli bohaterowie ostatnich akapitów.

...lecz drużyna niedojrzała
Mimo iż do sezonu zespół powinien być bardzo dobrze przygotowany, Real Madryt wciąż jest drużyną nieuformowaną. Materiały są, kształtu jednak za nic.

Jednym z poważniejszych problemów jest gra na tablicach i zachowanie pod nimi podkoszowych. Wielką nadzieją miał być, fenomenalny podczas kilku spotkań minionego sezonu, Ante Tomić, idealnym wzmocnieniem na piątce ogłaszano D'ora Fischera. Już teraz wiadomo, że Chorwat pierwszą kolejkę zmagań opuści z powodu urazu kostki, natomiast Amerykanin jeszcze nie do końca rozumie się z partnerami. Jak co roku więc, cała nadzieja pokładana jest w kapitanie drużyny, Felipe Reyesie.

To oczywiście nie jedyne bolączki Królewskich. Jest ich znacznie więcej. Po dość kompromitującym występie w Superpucharze ACB, Messina nie miał za dużo czasu na poprawki i zgranie podopiecznych. W okresie przedsezonowym rozegrał jedynie trzy sparingi plus, zagrany w treningowym stylu, mecz z Barceloną właśnie. Mało, za mało.

Nie wypada jednak krytykować trenera jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek. Zamykamy więc to, co było i przyglądamy się temu, co nadejdzie. Wierzymy, że będzie na co popatrzeć.

Sam Messina tradycyjnie uspokaja, deklarując nieustanną wiarę we „wspaniały zespół”, który ma okazję prowadzić. Jak usprawiedliwia porażki? Standardowo: „musimy ciężko trenować”, „musimy popracować nad lepszą grą”, „mamy przed sobą sporo pracy”, „jesteśmy młodym zespołem”. O ile Superpuchar można, choć z pewnością nie należy, potraktować ulgowo, od dzisiejszego wieczoru wszelkie przymykanie oczu się skończy. Rozpoczyna się druga szansa Ettorego Messiny na zaistnienie w Madrycie. Rozpoczyna się sezon, mający być zupełnie odmiennym od poprzedniego. Rozpoczynają się prawdziwe emocje. Startuje Liga ACB.


Mecz z Estudiantes odbędzie się już dzisiaj, w czwartek, o godzinie 20:30. Transmisja za pośrednictwem Internetu, tradycyjnie już, możliwa będzie dzięki platformie ACB360° Live, w dobrej jakości i z hiszpańskim komentarzem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!