Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl, acb.com, fiba.com

MŚ w Turcji: Po burzy przychodzi spokój

Hiszpania wygrywa z Nową Zelandią, 101:84

Powoli staje się to hiszpańską tradycją. Pierwszy mecz turnieju kończy się niespodziewaną porażką, za to po nim następuje zryw i La Roja, do samego końca, ogrywa już każdego. Czy tak będzie i tym razem? Póki co, Hiszpanie odprawili z kwitkiem reprezentację Nowej Zelandii, wygrywając pewnie 101:84.

Już na samym początku Juan Carlos Navarro nie pozostawił żadnych wątpliwości, kto będzie owo spotkanie kontrolował. Dwie pierwsze trójki były jego autorstwa, później dołączyli się Rudy Fernández i Jorge Garbajosa. Znacznie lepszą skuteczność, także w obronie, obrazuje wynik 18:5.

Ciężar utrzymania kontaktu z rywalami podjęła para Kirk Penney i Thomas Abercrombie. Pierwszy zdobył jedenaście z szesnastu punktów zespołu, z kolei wsad drugiego zmusił Sergia Scariola do poproszenia o przerwę na żądanie. Pomiędzy kwartami trener zdecydował się na małą roszadę, delegując do gry Raúla Lópeza i Sergia Llulla. Zmiana tempa gry była widoczna, jednak z czasem Nowa Zelandia dogoniła Hiszpanów, i to na odległość pięciu punktów (45:40).

Po słabszych dziesięciu minutach, koszykarze La ŃBA wzięli się do roboty. Pod obręczą zaczął pracować Marc Gasol, Rudy zaliczył double-double (12 punktów i 12 zbiórek), a Navarro kontynuował ostrzeliwanie przeciwników z dystansu (4/7 w rzutach za trzy). Każda próba nadrobienia strat przez Tall Blacks kończyła się niepowodzeniem, ponieważ z odpowiedzią śpieszył któryś z Hiszpanów.

Mistrzowie Europy odnaleźli niezbędny spokój i znów grają tak, jak potrafią najlepiej. Grają, jak mistrzowie.

Podsumowanie meczu, w formie statystyk, relacji, zdjęć oraz najefektowniejszych akcji znajdziecie pod tym linkiem.


101 – Hiszpania (28+20+29+24): Fernández (12), Rubio (8), Navarro (18), Garbajosa (14), Gasol (22) – Reyes (10), López (7), Claver (1), Vázquez (5), Llull (-), Mumbrú (-), San Emeterio (4).

84 – Nowa Zelandia (19+25+19+21): Penny (21), Vukona (6), Jones (15), Kench (-), Pledger (4) – Tait (5), Fitchett (3), Abercrombie (19), Cameron (3), Anthony (1), Frank (7), Bradshaw (-).


Mundial w wykonaniu madridistas
Mecz z Amerykanami Chorwaci „odbili sobie” na reprezentacji Iranu (75:54), a Ante Tomić był jednym z najlepszych zawodników, zarówno jeśli mowa o zdobytych punktach, jak i zbiórkach.

Nie popisał się za to Novica Veličković. Co prawda spędził na parkiecie ponad czterdzieści minut, zebrał najwięcej piłek w meczu, jednak jego nieco ponad trzydziestoprocentowa skuteczność w rzutach z gry (5/16) nie jest powodem do dumy. Serbia przegrała z Niemcami jednym punktem, 82:81, po dwóch dogrywkach.

Kolejne zwycięstwo odniosła za to drużyna Pabla Prigionego, ogrywając dwoma punktami Australię (74:72). Argentyńczyk siedmiokrotnie wypracowywał kolegom sytuację, w której oni zdobyli punkty. Sam nazbierał ich dziewięć.

Oto pełne zestawienie statystyk koszykarzy Realu Madryt:

  • Jorge Garbajosa (Hiszpania) – 24 minuty, 14 punktów, 2 asysty i przechwyt.
  • Sergio Llull (Hiszpania) – 13 minut, 2 asysty i przechwyt.
  • Pablo Prigioni (Argentyna) – 34 minuty, 9 punktów, 3 zbiórki i 7 asyst.
  • Felipe Reyes (Hiszpania) – 16 minut, 10 punktów, 4 zbiórki i przechwyt.
  • Ante Tomić (Chorwacja) – 22 minuty, 12 punktów, 7 zbiórek i 2 asysty.
  • Novica Veličković (Serbia) – 41 minut, 11 punkty, 9 zbiórek, asysta i 2 przechwyty.

Dzisiaj, o godzinie 15:30, Serbia zmierzy się z Jordanią, a Chorwacja ze Słowenią, natomiast o 20:30 mecz Argentyny z Angolą. Hiszpania rozegra swoje spotkanie jutro, o 20:00, z reprezentacją Litwy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!