Advertisement
Menu
/ jerzydudek.eu

Dudek: To dla mnie kolejny bardzo ważny etap

Polski bramkarz przed rozpoczęciem nowego sezonu

- Przepraszam wszystkich za brak notek w trakcie mojego urlopu. Sami jednak wiecie, że jak wakacje, to wakacje! Czasami też trzeba sobie zrobić odpoczynek - napisał bramkarz Realu Madryt, Jerzy Dudek, po ponad dwóch miesiącach przerwy we wpisach na swojej oficjalnej stronie internetowej.

- Chociaż dla mnie były one w tym roku bardzo intensywne. Współpracowałem z działem sportowym TVP, udzielając się w studiu mundialowym, odpoczywałem trochę w rodzinnych stronach, i co jakiś czas z wielką przyjemnością rozgrywałem przyjacielskie partyjki golfa.

- Udało się też zorganizować charytatywny turniej golfowy w Częstochowie, gdzie zebraliśmy pokaźną sumę pieniędzy na remont dwóch szkół i jednego przedszkola w Częstochowie – tych, które najbardziej ucierpiały na skutek powodzi. Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich, którzy pomogli w organizacji fajnego turnieju.

- Wszystko co dobre, musiało się zakończyć i 15 lipca rozpocząłem treningi z Realem Madryt. Do brakującego podpisu na kontrakcie brakowało tylko zgody nowego trenera Realu, José Mourinho. Dwa tygodnie wcześniej, kiedy byłem jeszcze na wakacjach, zadzwonił nasz dyrektor sportowy. Wtedy stało się już dla mnie jasne, że nowy szkoleniowiec chce, bym został na następny sezon.

- Bardzo się ucieszyłem, bo będzie to dla mnie kolejny bardzo ważny etap i na pewno duża szansa na naukę pod okiem tego utytułowanego i cenionego trenera. Ciężko powiedzieć co będzie za rok. Piłkarz w moim wieku powinien koncentrować się na bieżącym sezonie i nie wybiegać za bardzo w przyszłość. Dlatego nie wybiegając za daleko, liczę na bardzo udany rok dla Realu pod wodzą José Mourinho.

Udany mundial w RPA
- Mistrzostwa świata ledwo się zaczęły, a już zapisały się na kartach historii. Było wiele spekulacji na temat faworytów oraz tego, jak ten turniej będzie przygotowany przez organizatorów.

- Poza początkowymi problemami spowodowanymi brakiem wiedzy o miejscach, w których lepiej nie przebywać (było trochę kradzieży różnego rodzaju przedmiotów), przykre incydenty należały do rzadkości.
Mundial był więc udany. Organizatorzy zrobili wiele, aby zadowolić wielu turystów z całego świata i myślę, że im się to udało.

- Piłkarsko mistrzostwa świata również były ciekawe ze względu na dużą ilość niespodzianek, które zawsze wzbudzają wielkie zainteresowanie. Do największych należało odpadnięcie w fazie grupowej Francji oraz obrońców tytułu: Włochów. Na plus trzeba zaliczyć bardzo dobrą grę drużyn z Ameryki Południowej: Paragwaj, Chile, Meksyk, Urugwaj znalazły sposób na najlepszych.

- Ekipy z Europy początkowo miały „zadyszkę”, ale w końcowej fazie pokazały lwi pazur, ogrywając konkurencję z innych kontynentów.

- Holandia po fantastycznej drugiej połowie w spotkaniu z Brazylią stanęła przed historyczną szansą dojścia do finału. I to jej się udało. Sneijder i Robben pociągnęli zespół aż do ostatniego meczu, pokonując jeszcze Urugwaj. W wielkim finale Holendrzy zmierzyli się z Hiszpanią. Po pierwszym meczu Hiszpanów, w którym niespodziewanie przegrali ze Szwajcarią, powiedziałem: tak zaczynają mistrzowie. I to się potwierdziło.

- Porażka ze Szwajcarami podziałała najwyraźniej bardzo mobilizująco na zespół hiszpański i aż do finału widzieliśmy bardzo wyrachowany, skuteczny futbol.

- Finał między starymi znajomymi nie był ciekawym widowiskiem, było wiele gry „na faul” w środku pola i zapowiadało się rozstrzygnięcie w rzutach karnych. Gol Iniesty dał początek niekończącej się fieście, która do dzisiaj trwa w całej Hiszpanii.

- Bardzo dobry turniej rozegrał mój kolega z Realu, Iker Casillas, bezsprzecznie najlepszy bramkarz na mundialu i jeden z lepszych zawodników. Z kolei Diego Forlán pokazał, że jego dobra forma nie jest przypadkiem – czwarte miejsce Urugwaju to jego duża zasługa.

- Mistrzostwa szybko się zakończyły. Następny poważny turniej odbędzie się już w naszym kraju. Oby był tak samo udany i niezapomniany, jak w RPA. Ale co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Do boju Polska!

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!