Magath: Raúl będzie sensacją Bundesligi

W zeszły piątek trener Magath powiedział: „Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będziemy mogli kogoś zaprezentować”. Hiszpańskie media nie mają wątpliwości, że tym „kimś” będzie z pewnością Raúl. W poniedziałek zawodnik ma uzgodnić szczegóły transferu do Niemiec, a na konferencji prasowej wyzna swoją decyzję. Co więcej, przedstawiciele Schalke już szukają nowego domu w pobliżu miasta dla kapitana Los Blancos. Tam dzieci piłkarza będą mogły uczęszczać do międzynarodowej szkoły.

Działacze klubu z Gelserkirchen wciąż mają nadzieję na zmniejszenie pensji Hiszpana. Klub może jednak liczyć na pomoc ze strony fanów, którzy zachwyceni transferem legendy Realu Madryt zechcą zainwestować w drużynę dodatkowe pieniądze.

Szef rady nadzorczej Clemens Tönnies oraz dyrektor do spraw finansów Peter Peters uważają, że następca Kuranyiego, ale przede wszystkim rekordzista strzelonych bramek w historii Królewskich będzie idealnym silnikiem napędowym reklamy. Działacze Schalke zamierzają wziąć kredyt od swoich fanów. Kibice Niebieskich będą mogli zainwestować w ukochany zespół 100, 500 lub 1904 euro i otrzymać zwrot pieniędzy w ciągu sześciu lat z pięcioprocentowym zyskiem. W ten sposób niemiecki klub zamierza utrzymać stabilność finansową.

Wszystko wskazuje na to, że Raúl jednak trafi na Veltins-Arena. Jak twierdzi trener Magath: „Byłaby to sensacja dla Bundesligi i wielki atut dla nas”. Kapitan Królewskich mógłby zadebiutować w koszulce Schalke już w najbliższy weekend podczas Liga total! Cup. Gospodarze turnieju zmierzą się w półfinale z HSV. Transfer hiszpańskiego napastnika mógłby rozpocząć wśród kibiców niesamowity szał kupowania koszulek.

Jeśli chodzi o numer, z jakim miałby występować Raúl, ma nie być żadnego problemu. Co prawda siódemka jest już zajęta przez Hao Junmina, jednak Christopher Metzelder zapewnia, iż: „Dla niego każdy numer jest tutaj wolny”.