Schalke zainteresowane Raúlem

Raúl może kontynuować karierę w Niemczech. Usługami Hiszpana zainteresowane jest FC Schalke 04. Działacze niemieckiego klubu chcą teraz dowiedzieć się, jak na taką propozycję zareagowałby kapitan Realu Madryt.

Wicemistrz Bundesligi ma dwa atuty, które mogą przekonać Raúla. Pierwszy to gra w Lidze Mistrzów, Schalke nie musi się kwalifikować i ma już pewne miejsce w najbliższej edycji rozgrywek. Drugi to mocna liga. Hiszpan po opuszczeniu Madrytu wciąż chciałby grać na wysokim poziomie.

Jednym z gorących orędowników tego transferu byłby Felix Magath, trener niemieckiej drużyny. Schalke straciło ostatnio najlepszego snajpera, Kevina Kurányi'ego (20 bramek w poprzednim sezonie), który przeniósł się do Dynama Moskwa. Magath chce sprawdzonego napastnika, który ma doświadczenie w Lidze Mistrzów. Co więcej, Schalke nie ma za dużo pieniędzy, Kurányi do Rosji odszedł za darmo, więc tym bardziej kusząca jest opcja z Raúlem, który Schalke nie kosztowałby nic. Real obiecał swojemu kapitanowi, że jeśli ten będzie chciał odejść do innego klubu, to dostanie swoją kartę zawodniczą za darmo.

Co więcej, dla Raúla przeszkodą nie będzie język. Wicemistrz Niemiec ma w swojej drużynie kilku Latynosów - dwóch Peruwiańczyków (Farfán i Zambrano) oraz Urugwajczyka (Vicente Pérez).

Rodzina
Kapitan Królewskich wciąż myśli także nad grą w amerykańskiej Major League Soccer. Niedawno Hiszpan spędził z rodziną kilka dni w Nowym Jorku, co pozwoliło dziennikarzom na wznowienie spekulacji dotyczących przejścia Raúla do nowojorskiego Red Bulla. Co więcej, nic przeciwko takiemu obrotowi sprawy nie miałaby żona Hiszpana, Mamen Sanz, która niedawno stwierdziła, że nie ma nic przeciwko mieszkaniu w Stanach Zjednoczonych.

Tymczasem Królewscy czekają na decyzję Raúla. Kapitan Królewskich o swojej przyszłości ma poinformować działaczy na początku lipca, kiedy wróci do Hiszpanii, by rozpocząć swoje małe przygotowania do sezonu.