Advertisement
Menu
/ as.com

Mourinho, Raúl, Guti i reszta

Krótki felieton Alfredo Relańo

Alfredo Relańo jest redaktorem naczelnym gazety As.

-------------------

Jeszcze przed podpisaniem kontraktu, jeszcze przed oficjalną prezentacją, Mourinho spotkał w Valdebebas Raúla, który pracował nad powrotem do zdrowia po ostatniej kontuzji. Wszyscy na wakacjach, a ten trenuje. "Bardzo dziwne, że nie było tam z nim Gutiego" - mógłby ktoś sarkastycznie podsumować. Tak, Gutiego nie było, to oczywiste.

Guti i Raúl bardzo się różnią. Często nachodziła mnie refleksja, że Guti ma od Raúla więcej piłkarskiego talentu, lecz różnica w ich osiągnięciach jest ogromna. Dlatego też różnie zakończą ostatni rok kontraktu z Realem Madryt. Raúlowi powiedziano, że może sam podjąć decyzję, czy zostać, czy odejść. Gutiemu, że już się nie liczy.

Podobno Guti miał jakieś oferty z innych klubów, a od kilku tygodni mówił wszystkim "do widzenia". Przed meczem z Barceloną, przed tym czy innym spotkaniem, przed Estadio Santiago Bernabéu, przed sektorem ultras... Mourinho złapał go za słowo. "Słyszałem i czytałem o tym, co mówił Guti. Dla mnie jest poza klubem", powiedział Portugalczyk dziennikowi As.

Teraz Guti przypomniał sobie, że ma jeszcze rok kontraktu, a o Mourinho mówić nie chce. "Moja przyszłość to teraz miesięczne wakacje na Ibizie". A potem? Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do procesowania się o miejsce w składzie, a Mourinho będzie się temu opierał. Lub nie. Być może uzna Gutiego za przydatnego drużynie, gdy zobaczy błyski talentu geniusza z Torrejón, a ten z kolei udowodni, że jest w stanie poddać się reżimowi pracy i dyscyplinie Mourinho.

Może Guti urodził się po to, aby zostać torreadorem? Tam jest więcej miejsca na sztukę. Jeden z torreadorów powiedział kiedyś - "Gdybym miał walczyć każdego dnia, nie byłbym artystą, stałbym się ciężko pracującym człowiekiem". Guti to artysta, Raúl codziennie ciężko pracuje i każdego z nich akceptujemy takim, jaki jest.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!