Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com, realmadrid.com

Pérez: Nie sądzę, że kupimy Martíneza

Hiszpan był gościem <i>Cadeny Ser</i>

Florentino Pérez wczoraj późnym wieczorem był gościem radia Cadena Ser. Hiszpan przez blisko godzinę w programie El Larguero odpowiadał na pytania José Ramóna de la Moreny, ale także dzieci, które biorą udział w 7. Narodowym Turnieju Piłkarskim. Oto fragmenty wypowiedzi prezesa Królewskich:

- Rozmawiałem dzisiaj z Pellegrinim w towarzystwie Valdano przez blisko godzinę. Podsumowaliśmy sezon, było bardzo serdecznie. Zachowywał się normalnie, jak dżentelmen. To zawsze są trudne decyzje, ale Real jest bardzo wymagający, potrzebowaliśmy nowego impulsu i mieliśmy możliwość sprowadzenia numeru jeden.

- Jeśli rozmawiałem z trenerem dużo, to mówiono, że chcę mieć za duży wpływ, jeśli rozmawiam rzadko, to robię to z jakiegoś powodu. Nie muszę być osobą, która ciągle rozmawia z trenerem i piłkarzami. Nie chcę rozmawiać z trenerem, bo jeśli bym to robił, to by mówiono, że ustalam skład. Moim zadaniem jest zarządzać, a nie rozmawiać z trenerem.

- Nie można wygrać Ligi i spełnić oczekiwania. Chcemy być na miejscu, na które zasługujemy, na miejscu najlepszego klubu na świecie, a w tym roku nie poradziliśmy sobie w Europie.

- Nie słyszałem słów Pellegriniego na temat Robbena i Sneijdera. W poprzednim roku planowaliśmy sezon w zgodzie z naszymi możliwościami. Jednak nie możemy mieć jednocześnie Cristiano i Robbena ze względu na budżet i fakt, że tacy piłkarze nie chcą siedzieć na ławce. To samo dotyczy Kaki i Sneijdera. To rozumie nawet Pellegrini.

- Nie słyszałem również słów Laporty. Mamy świetnie relacje, ale on się myli, ponieważ nikt od nas nie rozmawiał na temat w Villi w tamtym okresie.

- Silva, Agüero czy Navas to wielcy piłkarze, a Real Madryt aspiruje do posiadania w składzie najlepszych zawodników. Jednak na razie nie rozmawiamy o transferach zawodników, ponieważ musimy dopiąć sprawę nowego trenera. Poza tym oni wszyscy nie zmieszczą się w naszej drużynie.

- Nie sądzę, że kupimy Javiego Martíneza. Ma wielką przyszłość w Hiszpanii, ale nie możemy kupić wszystkich. Na pewno kiedyś zagra w wielkim klubie.

- Zarabiamy najwięcej, ale i najwięcej wydajemy. Z powodu historii i prestiżu musimy tworzyć zwycięską drużynę.

- Sam rzut oka na Valdebebas pokazuje, jak traktujemy canterę. Nie ma na świecie drugiego takiego obiektu, jak Valdebebas, tak powiedział Mourinho.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!