Advertisement
Menu
/ Marca

Cesc: Nie mówię "nie" Realowi

Hiszpan chce grać w Barcelonie, ale...

Każdy, kto przedwczoraj spacerował po Torderze i zobaczył Cesca Fàbregasa rozdającego autografy, mógł pomyśleć, że Hiszpan już podpisał kontrakt z Barceloną. Pomocnik Arsenalu podpisywał koszulki, flagi czy czapeczki Barcelony. Bez problemu składał podpis na wszystkim, co miało herb Blaugrany.

Jednak Cesc zaskoczył czymś jeszcze. Nie tylko tłumaczył przechodniom, że jeszcze nie jest piłkarzem Barcelony, ale, co ciekawe, stwierdził również, że nie zamyka drzwi przed Realem Madryt. A przecież kilka dni temu na akcji promocyjnej parku rozrywki Aventura Hiszpan zapytany czy jeśli odejdzie z Arsenalu, to zrobi to na rzecz Barcelony, odpowiedział lakonicznie, że tak. Przedwczoraj jednak zweryfikował swoje słowa.

- Czy przekreśliłem już grę w Realu Madryt? Nie przekreślam niczego. Nie powiem, że mówię "nie" Realowi czy komukolwiek, ponieważ jestem graczem Arsenalu i nie myślę o niczym innym. Ani tak, ani nie - wytłumaczył Fàbregas. Dziennikarze jednak nie dawali mu spokoju. Zapytali wprost czy piłkarz byłby zdolny stwierdzić tak, jak Messi, że nigdy nie zagra w Realu Madryt. - Również nie widzę Messiego grającego w Realu Madryt - odpowiedział Cesc.

W sobotę Cesc prezentował swój letni obóz, który odbędzie się w Torderze w dniach 9-17 lipca. Pomocnik Arsenalu być może przyjedzie na niego jako mistrz świata. Jeśli chodzi o występ Hiszpana na Mundialu, to Del Bosque nie ma się czego obawiać. Cesc w piątek zaczął trenować z piłką i 24 maja, w dniu rozpoczęcia zgrupowania reprezentacji, powinien być do pełnej dyspozycji trenera.

Piłkarz Arsenalu uspokajał także ciekawskich fanów. - Nie trzeba niczego rozwiązywać przed Mundialem - mówił każdemu, kto pytał o jego transfer. Fàbregas zaprzeczył również, że kontaktował się z nim ktoś ze stolicy Katalonii, chociaż przyznał, że "nigdy nie ukrywał chęci powrotu".

- Arsenal? To duma tam grać, oni dali mi szansę na zostanie profesjonalistą. Gra w Arsenalu to przyjemność - powiedział Cesc zapytany o swój obecny klub. - A Barcelona? To jasne, że chciałbym tam zagrać, ale Barcelona mnie nie chce. Jestem zadowolony w Londynie i nigdzie mi się nie śpieszy. Wenger to dla mnie najważniejsza osoba w futbolu. To mój sportowy ojciec, mam do niego niesamowity szacunek, to, co on mi dał, jest bezcenne.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!