Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

96 punktów to za mało; Barça mistrzem Hiszpanii

Málaga CF 1:1 Real Madryt

Real Madryt, aby marzyć o mistrzowskim tytule musiał wygrać w Máladze i liczyć na cud w Barcelonie. Manuel Pellegrini wierząc jeszcze w zdobycie trofeum postawił na najmocniejszą jedenastkę. W bramce stanął Casillas, w obronie zagrali Sergio Ramos, Albiol, Garay i Marcelo. W drugiej linii ujrzeliśmy Xabiego, Gago, Van der Vaarta i Granero, a w ataku Cristiano i Higuaína.

Gospodarze już w 8. minucie niespodziewanie objęli prowadzenie - płaskim uderzeniem Ikera zaskoczył Duda. Málaga grała bardzo mądrze i bardzo pewnie w defensywie. Ani Marcelo, ani Gonzalo, ani też Ronaldo nie potrafili umieścić futbolówki w siatce. Pierwszą groźną okazję Królewscy stworzyli dopiero w 25. minucie - Ramos dośrodkował na głowę Cristiano, ale strzał Portugalczyka w fantastyczny sposób obronił Munúa.

Osiem minut później przewrotką próbował Van der Vaart, ale i on się pomylił. Gdy podopieczni Pellegriniego przegrywali po trzydziestu pięciu minutach z Málagą 0:1, Barcelona prowadziła na Camp Nou z Valladolidem 2:0. Mimo to Królewscy nie poddawali się i próbowali stwarzać kolejne okazje. W 40. minucie na strzał z rzutu wolnego zdecydował się Rafa, ale świetnie dysponowany Munúa nie dał się zaskoczyć.

Po przerwie Blancos rzucili się do ataku i już trzy minuty po wznowieniu drugiej części meczu wyrównali. W polu karnym z piłką obrócił się aktywny Vaart i sprytnym uderzeniem przy słupku zaskoczył golkipera rywali. Gdy wszyscy madridistas myśleli, że Real dalej będzie nacierał na przeciwnika, tempo meczu ustało.

Goście nie mieli pomysłu na grę, wiedzieli, że Barça ma już mistrzostwo w kieszeni. Oczywiście, zdarzało się, że znowu swój zespół ratować musiał Munúa (uderzenie z woleja Granero czy strzał Benzemy), ale można śmiało powiedzieć, że Królewscy, którzy na bieżąco byli informowani o tym, co dzieje się na Camp Nou, po sześćdziesięciu pięciu minutach po prostu odpuścili (wtedy było już 3:0 dla Blaugrany).

Mecz zakończył się remisem, a Andaluzyjczycy utrzymali się w Primera División. Barcelona ostatecznie wygrała zaś swoje spotkanie 4:0. Sezon dobiegł końca, piłkarze Realu Madryt po trzydziestu ośmiu kolejkach zgromadzili dziewięćdziesiąt sześć punktów i mogą być w pełni zadowoleni ze swojej postawy. To nie Real był w tym sezonie za słaby, to Barcelona była za silna, po raz kolejny niestety. Gratulacje dla mistrzów, oby oni gratulowali nam za rok.

Málaga CF - Real Madryt 1:1
Bramki:
1:0, Duda, 9’
1:1, Van der Vaart, 48’

Kartki:
Żółte: Gámez, Rosario, Obinna (Málaga) - Ramos, Higuaín, Guti, Ronaldo (Real Madryt)
Czerwone: Duda, 90’ (Málaga)

Málaga CF: Munúa; Jesús Gámez, Iván, Helder Rosario, Mtiliga; Fernando, Benachour (Luque, 83’), Apońo; Javi López (Juanito, 79’), Duda; Caicedo (Obinna, 59’)

Ławka rezerwowych: Arnau; Manu Torres; Juanito, Luque, Valdo, Xavi Torres; Baha, Obinna, Portillo

Real Madryt: Casillas; Sergio Ramos, Albiol, Garay, Marcelo; Xabi Alonso, Granero (Benzema, 73’), Gago (Guti, 59’); Van der Vaart (Drenthe, 80’); Higuaín, Cristiano Ronaldo

Ławka rezerwowych: Dudek; Metzelder; Drenthe, Lass, Guti, Diarra; Benzema

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!