Advertisement
Menu
/ Pioti / RealMadryt.pl

Gran partido en Getafe

Podsumowanie 34. kolejki Primera División


Trzydziesta czwarta kolejka hiszpańskiej Primera División za nami. Barcelona pewnie zwycięża z ostatnim w tabeli Xerezem, Kaká daje zwycięstwo Realowi Madryt, piękne widowisko stworzyły drużyny Getafe i Sevilli, a sytuacja na dole tabeli robi się coraz bardziej skomplikowana.

FC Barcelona - Xerez CD 3:1 (Jeffren 14, Henry 24, Ibrahimović 55' - Bermejo 25')
Arbiter: Muńíz Fernández
Miejsce: Camp Nou

Po ciężkim meczu z Interem w półfinale Ligi Mistrzów i przed jeszcze cięższym rewanżem z włoskim zespołem, drużyna Pepa Guardioli musiała utrzymać pozycję lidera w Primera División. Do stolicy Katalonii przyjechał zajmujący ostatnią pozycję w tabeli beniaminek z Jerez. Z Messim na ławce i z Czyhrynskim w pierwszym składzie Barcelona łatwo pokonała Xerez 3-1. Ostatni zespół ligi hiszpańskiej nie stawiał trudnych warunków, choć nie można powiedzieć, iż nie próbował ugrać choćby punktu.

Real Saragossa - Real Madryt 1:2 (Colunga 61' - Raúl 50', Kaká 82')
Arbiter: Undiano Mallenco
Miejsce: La Romareda

Kaká ratuje nadzieje

Valencia CF - Deportivo La Coruńa 1:0 (Villa 33' (k.))
Arbiter: Fernández Borbalán
Miejsce: Mestalla

Nietoperze są już praktycznie pewni gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, trzecia lokata też nie wydaje się być zagrożona, choć dystansują czwartą Mallorcę na sześć punktów. Mimo tego o rozluźnieniu szyków w zespole trenera Emery'ego nie może być mowy. Po wyjazdowej porażce z Realem Madryt, w trzydziestej czwartej kolejce na Mestalla zawitało Deportivo. Gospodarze odnieśli skromne zwycięstwo, ale bardzo potrzebne, bowiem w przypadku porażki Sevilli i remisu Mallorki, Valencia umocniła swą trzecią pozycję.

UD Almería - RCD Espanyol 0:1 (Luis García 54')
Arbiter: Velasco Carballo
Miejsce: Juegos Mediterráneos

Tak dobrze nie było już w niebiesko-białej części Barcelony od dawna. Espanyol w końcu wychodzi z dołka, w którym tkwił od końca lutego, tym samym oddalając się sukcesywnie w bezpieczne miejsce ligowej tabeli. Po remisie w derbach Barcelony (szczęśliwym dla Blaugrany), teraz przyszła pora na wyjazdowe zwycięstwo z Almeríą.

RCD Mallorca - Málaga FC 1:1 (Aduriz 91' - Obinna 86')
Arbiter: Mejuto González
Miejsce: Ono Estadi

Remis, który niewiele zmienił w kontekście pozycji w ligowej tabeli obydwu zespołów, choć do samego końca nad Ono Estadi unosiła się woń sensacji. Ze względu na ten remis Málaga nadal musi zaciekle walczyć o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, a Mallorca nie może wypuścić z rąk czwartego miejsca w ligowej tabeli.

Racing Santander - Villarreal CF 1:2 (Canales 38' - Godín 70, Nilmar 82')
Arbiter: Iturralde González
Miejsce: El Sardinero

Racing walczył dzielnie, ale trzech punktów, tak potrzebnych w tym momencie, ugrać się nie udało. Na pocieszenie kibicom z Santander pozostaje tylko piękne trafienie Sergio Canalesa z 38. minuty spotkania. Po tym golu przewaga zdecydowanie należała do gości, ale nie potrafili oni tego udokumentować bramkami. Udało się w końcu w 70. Godínowi, a dwanaście minut później Nilmarowi i to Żółta Łódź Podwodna odpływa z Santander z trzema punktami.

Sporting Gijón - Real Valladolid 0:2 (Manucho 80', Baraja 92')
Arbiter: Pérez Lasa
Miejsce: El Molinón

Valladolid nie zwalnia tempa w końcówce sezonu i zdobywa punkty w czwartym kolejnym spotkaniu. Goście zwyciężają po dwóch golach w końcówce spotkania, najpierw w 80. minucie za sprawą Manucho, a następnie już w doliczonym czasie gry Sporting dobił Baraja. Wobec porażki Saragossy, Real traci do bezpiecznego miejsca już tylko dwa punkty, tak więc walka do końca sezonu pomiędzy tymi zespołami będzie zacięta.

Atlético Madryt - CD Tenerife 3:1 (Salvio 11', 30, Agüero 77' - Román Martínez 61')
Arbiter: Mateu Lahoz
Miejsce: Vicente Calderón

Mimo kilku porażek z rzędu, Atlético niesione zwycięstwem nad Liverpoolem, nie dało najmniejszych szans walczącej o utrzymanie Teneryfie i pewnie zwyciężyło 3:1. Zwycięstwo gospodarzom zapewniła dwójka Argentyńczyków - Salvio oraz Agüero. Honorowego gola dla Teneryfy zdobył natomiast Román Martínez.

Getafe CF - Sevilla FC 4:3 (Adrián 16', Pedro León 58', Manu 75', Parejo 93' - Luís Fabiano 33', 61', Kanouté 38')
Arbiter: Clos Gómez
Miejsce: Coliseum Alfonso Pérez

Piękne widowisko na Coliseum Alfonso Pérez. Niezwykle zmotywowana Sevilla przyjechała w roli faworyta, ale Getafe, które również walczy o europejskie puchary, pokazało co to znaczy grać do końca i walczyć o każdy centymetr na boisku. Od 75. minuty, kiedy to Manu doprowadził do remisu, Getafe robiło wszystko aby zdobyć trzy punkty. I opłaciło się to, tuż przed końcem spotkania, w 93. minucie spotkania Daniel Parejo sprawił, że kibice na trybunach oszaleli ze szczęścia strzelając zwycięską bramkę z rzutu karnego. Świetne spotkanie tego wieczoru rozegrał Adrián, strzelec pierwszego gola. Na pięć minut przed końcem meczu z boiska wyleciał jeszcze Kanouté.

CA Osasuna - Athletic Bilbao 0:0
Arbiter: Teixeira Vitienes
Miejsce: Reyno de Navarra

W ostatnim meczu 34. kolejki rozgrywanym na Reyno de Navarra padł bezbramkowy remis. Kolejny mecz Athletiku, w którym napastnicy nie potrafią przełamać swojej strzeleckiej niemocy. Ostatni raz piłkarze z Bilbao do siatki rywala trafili 11 kwietnia. Podział punktów w tym spotkaniu jest jednak jak najbardziej sprawiedliwy, obie drużyny nie potrafiły stworzyć przewagi ani dobrych okazji do zdobycia gola.

W 34. kolejce padło łącznie 27 goli, co daje nam średnią 2,7 gola na mecz. Na czele nadal Barcelona (87), dalej Real (86), Valencia (62), Mallorca (56). Na dole Xerez (27), które choć matematyczne szanse jeszcze ma, to najprawdopodobniej w przyszłym sezonie w Primera nie zagra, Tenerife, Valladolid (32) i tylko dwa punkty przewagi mają drużyny Saragossy i Málagi.

Zawodnik kolejki: Adrián (Getafe CF)
Rozczarowanie kolejki: RCD Mallorca
Bramka kolejki: Sergio Canales (Racing Santander)

*Wielki mecz w Getafe

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!